[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Światło przygasło, a Bliss rzekła szeptem:- Obiecałeś mi, pamiętaj.Nie nazywaj jej, kiedy słucha, potworem ani straszydłem.- No to miej ją na oku i naucz ją dobrego zachowania.Powiedz jej, że dzieci nie powinno się nigdy słyszeć i rzadko oglądać.Bliss zmarszczyła czoło.- Twój stosunek do dzieci jest po prostu przerażający.- Być może, ale nie czas teraz o tym rozmawiać.Potem powiedział głosem, w którym można było wyczuć zarówno ulgę, jak i zadowolenie:- Znowu mamy Alfę.Tym razem w rzeczywistej przestrzeni.A na lewo od niej, trochę do góry, jest inna, tak samo jasna gwiazda, której nie ma na mapie.To słońce Ziemi.Założę się o cały swój majątek.73.- Dwie duże gwiazdy - powiedziała Fallom, wskazując na ekran.- Zgadza się - rzekł Trevize.- Dwie.Bliss, miej ją na oku.Nie chcę, żeby tu czegoś dotykała.- Fascynują ją maszyny - powiedziała Bliss.- Tak, wiem o tym - odparł Trevize - ale mnie nie fascynuje jej fascynacja.Chociaż, prawdę mówiąc, widok dwóch gwiazd jaśniejących na ekranie w tym samym czasie fascynuje mnie tak samo jak ją.Obie gwiazdy były już na tyle jasne, że niedługo powinny się ukazać ich tarcze.Ekran automatycznie przeszedł na gęstszy filtr, który zatrzymywał promieniowanie ciężkie i zmniejszał jasność światła, aby nie doszło do uszkodzenia siatkówki u patrzących.W konsekwencji tego pojawiło się na ekranie kilka innych gwiazd, których światło było dotąd przyćmione blaskiem bijącym od podwójnej.- Chodzi o to - dodał Trevize - że nigdy jeszcze nie znalazłem się tak blisko podwójnej gwiazdy.- Nigdy? - spytał Pelorat ze zdziwieniem w głosie.- Jak to możliwe?Trevize roześmiał się.- Byłem w wielu miejscach, Janov, ale nie jestem takim galaktycznym włóczęgą, za jakiego mnie uważasz.- Dopóki cię nie poznałem, Golan - powiedział Pelorat - nigdy nie byłem w przestrzeni, ale zawsze myślałem, że jeśli ktoś już się na to zdobył.- To był wszędzie - dokończył Trevize.Wiem.To zupełnie naturalne.Cały kłopot z tymi, którzy nie wychylili nigdy nosa poza swą planetę, polega na tym, że choć niby wiedzą, jak jest w istocie, nie potrafią sobie po prostu wyobrazić ogromu Galaktyki.Moglibyśmy podróżować przez całe życie, a i tak nie zdołalibyśmy zwiedzić nawet jej połowy.Poza tym nikt nigdy nie latał do gwiazd podwójnych.- Dlaczego? - spytała Bliss, marszcząc czoło.- W porównaniu z wciąż podróżującymi izolami, my, na Gai wiemy mało o astronomii, ale mam wrażenie, że gwiazdy podwójne nie są takie rzadkie.- Owszem, nie są - odparł Trevize.- Faktycznie jest ich więcej niż gwiazd pojedynczych.Jednak tworzenie się dwu gwiazd w ścisłym wzajemnym związku zniekształca normalny proces powstawania planet.Gwiazdy podwójne mają mniej materiału planetarnego niż pojedyncze.Planety, które się wokół nich formują, często mają względnie niestałe orbity i bardzo rzadko zdarza się, aby panowały na nich warunki umożliwiające istnienie życia.Myślę, że dawni odkrywcy badali z bliska wiele gwiazd podwójnych, ale z czasem, mając na uwadze potrzeby osadnictwa, skoncentrowali swą uwagę na pojedynczych.No a kiedy cała Galaktyka została gęsto zaludniona, to oczywiście loty ograniczyły się praktycznie do handlu i komunikacji między zamieszkanymi światami krążącymi wokół gwiazd pojedynczych.Przypuszczam, że w okresach zbrojeń czasami zakładano bazy wojskowe na małych, normalnie nie zamieszkanych światach krążących wokół jednej z pary gwiazd, która akurat miała ważne strategiczne położenie, ale kiedy udoskonalono metody lotu przez nadprzestrzeń, bazy te stały się niepotrzebne.- To zadziwiające, o ilu rzeczach nic nie wiem - rzekł z zawstydzeniem Pelorat.Trevize uśmiechnął się.- Nie bierz tego tak poważnie, Janov.Kiedy byłem we flocie, musieliśmy wysłuchiwać w nieskończoność wykładów o przestarzałych metodach taktyki wojennej, których nikt nigdy nie planował ani nie zamierzał stosować, a które nam wciskano na zasadzie przyzwyczajenia.Teraz odklepałem kawałek starej lekcji.Pomyśl lepiej o tym, jak dużo wiesz o mitologii, folklorze i starożytnych językach, o tych wszystkich sprawach, o których ja nie mam pojęcia, a w których, oprócz ciebie, orientuje się zaledwie parę osób.- No ale te dwie gwiazdy tworzą gwiazdę podwójną, a mimo to wokół jednej z nich krąży zamieszkana planeta - powiedziała Bliss.- Mamy nadzieję, że jest zamieszkana, Bliss poprawił ją Trevize, a potem powiedział: - Zawsze zdarzają się wyjątki.W tym konkretnym przypadku jest to wyjątek z oficjalnym znakiem zapytania, co czyni całą sprawę jeszcze bardziej zagadkową.Nie, Fallom, te gałki nie są do zabawy.Słuchaj, Bliss, albo załóż jej kajdanki, albo zabierz ją stąd.- Niczego tu nie zepsuje - ujęła się za nią Bliss, ale przyciągnęła małą do siebie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odbijak.htw.pl