[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.GodnÄ… zastanowie-nia, charakteryzujÄ…cÄ… caÅ‚Ä… sprzeczność, jaka w tej mierze miÄ™dzy narodem i wÅ‚adzÄ… zacho-dziÅ‚a, jest odezwa Krakowiaków z dnia 13 grudnia do RzÄ…du Tymczasowego.Obywatele ob-wodu miechowskiego w województwie krakowskim, dawszy do zrozumienia RzÄ…dowi Tym-czasowemu, iż w pierwszych chwilach rewolucji dziaÅ‚aÅ‚ wbrew woli narodu, że oni (Krako-wiacy) nic innego w tym dziaÅ‚aniu nie postrzegali, tylko c h Ä™ ć p r z y w r ó c e n i a d a w-n e g o p o r z Ä… d k u, tylko dążność do wyjednania popraw i rÄ™kojmi konstytucyjnej , na-pomykajÄ… nastÄ™pnie: Nie popraw w konstytucji, która nigdy wykonanÄ… nie byÅ‚a, nie zmianytego lub owego rozporzÄ…dzenia żądamy, nie odpowiedzialnoÅ›ci ministrów; ale żądamy, abyszlachetna ojczyzna nasza stanęła miÄ™dzy narodami europejskimi w należytym jej rzÄ™dzie.MyÅ›l Polski, gdy j e d n e m u dozwalaÅ‚a wziąć wÅ‚adzÄ™ nieograniczonÄ…, objawiaÅ‚a siÄ™ tu naj-dobitniej: nie w o l n o Å› c i, ale przede wszystkim z i e m i i p o t Ä™ g i, czyli innymi wyra-zami: poniżenia Moskwy żądamy! Tego tedy chcieli Krakowiacy, lud tchnÄ…cy samÄ… wolno-Å›ciÄ…, bo osiadÅ‚y na wyżynach, które siÄ™ stÄ…d ku Karpatom coraz spiÄ™trzać poczynajÄ…, lud naj-zuchwalszy, najplemienniejszy i najweselszy w Polszcze.Lecz posÅ‚uchajmy dalej tego kra-kowskiego adresu: Gdy w tym duchu dziaÅ‚ać bÄ™dziecie, szanowni mężowie, bÄ…dzcie przeko-nani, że wszelkich ofiar od nas żądać możecie i że im wiÄ™cej zażądacie, tym wdziÄ™czniejszy-mi wam za to bÄ™dziemy. PamiÄ™tajmy mówili dalej wszyscy, że jesteÅ›my tymi samymiPolakami, o których sÅ‚awny autor historii, naoczny Å›wiadek, powiedziaÅ‚: Polacy w czynachwojennych obiecujÄ… wiÄ™cej, niżeli podobieÅ„stwo wykonać pozwala; w wykonaniu zaÅ› samymwiÄ™cej robiÄ…, niżeli obiecali.81 Na wezwanie wasze jakby czarodziejskÄ… sztukÄ… uzbroiÅ‚o siÄ™ wwojewództwie naszym w cztery dni blisko s z e Å› ć d z i e s i Ä… t t y s i Ä™ c y kosynierów podnazwiskiem Straży BezpieczeÅ„stwa; jeżeli, o czym nie wÄ…tpimy, inne województwa z równÄ…gorliwoÅ›ciÄ… dziaÅ‚aÅ‚y, macie przeszÅ‚o 380 000 kosynierów gotowych, prowadzonych przezbyÅ‚ych oficerów wojsk KsiÄ™stwa Warszawskiego.%7Å‚Ä…dacie Krakusów konnych: tysiÄ…ce ich zadni kilka stanie, gotowych biec tam, gdzie by ich ojczyzna potrzebowaÅ‚a; tym chÄ™tniej po-prowadzimy ich na pomoc ojczyzny, iż w y b ó r wasz powoÅ‚ujÄ…c na dyktatora generaÅ‚a81SÅ‚owa Ségura z dzieÅ‚a Campagne de Russie.96ChÅ‚opickiego zapewnia nam, iż ta siÅ‚a dobrze użytÄ… zostanie. Ten adres, podpisany przezdwiestu obywateli miechowskiego obwodu, skreÅ›lony zostaÅ‚ przez osiadÅ‚ego w KrakowskiembyÅ‚ego kapitana wojsk polskich Henryka DembiÅ„skiego pózniej w rewolucji generaÅ‚a.ZaobrÄ™bem nowej formacji, zaleconej raczej i tolerowanej niżeli nakazanej i szybko wykonywa-nej przez dyktatora, zostawaÅ‚a jeszcze dobra wola prywatnych; i tÄ™ wiÄ™c, ażeby siÄ™ silnie roz-winąć nie mogÅ‚a i swÄ… energiÄ… k r o c i e kosynierów wyprowadzać w pole, wypadaÅ‚o skrÄ™-pować.W tym celu zamiast udzielania jakiejkolwiek pomocy prywatnym, czy to przez zali-czenia pieniężne, czy przez dostarczenie zdatnych instruktorów, wyszÅ‚o postanowienie dyk-tatora odejmujÄ…ce im wszelkÄ… wolność tworzenia puÅ‚ków, batalionów lub szwadronów.D o z w a l a Å‚ tylko dyktator każdemu, kto by chciaÅ‚ puÅ‚k jazdy lub piechoty swoim kosztemutworzyć, zÅ‚ożyć do dyspozycji rzÄ…du fundusze na ten cel przeznaczone w perspektywie na-grody, nasamprzód, iż puÅ‚k bÄ™dzie nosiÅ‚ nazwisko fundatora , a po wtóre, że nazwisko fun-datora szwadronu wyryte bÄ™dzie na tablicy brÄ…zowej i zawieszone w sali posiedzeÅ„ senatu.Gdyby rzÄ…d sam dzielnie i szybko posuwaÅ‚ nowÄ… organizacjÄ…, to utrudzenie dla prywatnychnie byÅ‚oby bez użytku; w przeciwnym razie, w bezczynnoÅ›ci rzÄ…du pod tym wzglÄ™dem, jakpod innymi, najwidoczniej dążyÅ‚o tylko do stÅ‚umienia wszelkiego ruchu w Królestwie.Póz-niej (18 grudnia) dyktator zmodyfikowaÅ‚ to rozporzÄ…dzenie w sposób taki, ażeby f o r m u-j Ä… c y zgÅ‚aszali siÄ™ do Komisji Wojny i zawierali o to z KomisjÄ… ukÅ‚ady; Komisja miaÅ‚a wy-znaczać oficerów do takiego puÅ‚ku i mianować jego dowódzcÄ™; puÅ‚k aż do zupeÅ‚nego ufor-mowania miaÅ‚ zostawać na koszcie tych, co go fundowali; dopiero po zupeÅ‚nym u f o r m o-w a n i u przechodziÅ‚ na koszt skarbowy.Zapomniano w tej mierze, że Å‚atwiej jest 300 konii jezdzców zaraz dostarczyć, jak żywić na miejscu choćby przez dni kilkanaÅ›cie tylko sto ko-ni.Wszelako pomimo tych utrudzeÅ„ ruch zbrojny w Królestwie pomnażaÅ‚a, jak mogÅ‚a, dobrawola mieszkaÅ„ców; zapaÅ‚ ich powszechny ku jednemu celowi biegÅ‚Ä… rÄ™kÄ… nie skierowany, azatem rozpraszany, marnowany, tyle prawie przynosi zaszczytu narodowi, co zakaÅ‚y jegoprzywódzcy.Zaczęły siÄ™ tworzyć po województwach puÅ‚ki jazdy pod nazwaniem ogólnymkrakusów.Bataliony gwardii ruchomej postÄ™powaÅ‚y z żywoÅ›ciÄ….Z niektórych gmin po tysiÄ…cludzi przybywaÅ‚o już uzbrojonych do miejsc formacji.Ochotnicy konni, na przykÅ‚ad w Kali-skiem, ekwipowali siÄ™ wÅ‚asnym kosztem.Wiele także powstawaÅ‚o oddziałów zwanych strzel-cami pieszymi.Ci żoÅ‚d pobierali ze skÅ‚adek obywatelskich.Trzecie bataliony dochodziÅ‚y wpoÅ‚owie grudnia.Równie żywo postÄ™powaÅ‚a robota okoÅ‚o obwarowania Pragi, do której dyk-tator wzywaÅ‚ mieszkaÅ„ców Warszawy, okazujÄ…c przez to, jakÄ… wojnÄ™ prowadzić zamyÅ›la.Kobiety, profesorowie, zakonnicy, cechy, posÅ‚owie, czÅ‚onkowie rady obywatelskiej woje-wództwa mazowieckiego pod przewództwem swego prezesa: wszystko to sypaÅ‚o szaÅ„ce przyÅ›piewach i odgÅ‚osie muzyki.Augustowskie sÅ‚ynęło zawsze z celnych strzelców zwanych kur-piami.Dyktator zamiast obrócić caÅ‚Ä… swÄ… baczność ku tej stronie (która w ksztaÅ‚cie podÅ‚ugo-watej szyi gÅ‚Ä™boko wpada w granice carstwa, a zatem pierwszym skrzydÅ‚owym ruchem nie-przyjacielskiego wojska zajÄ™ta być mogÅ‚a), żeby z niej tÄ™ doskonaÅ‚Ä… piechotÄ™ wyprowadzić izaraz jÄ… umieÅ›cić na żoÅ‚dzie wojennym, podciÄ…gnÄ…Å‚ kurpiów pod ogólne prawidÅ‚o swej for-macji zaliniowej, to jest, kazaÅ‚ tworzyć bataliony kurpiów (każdy batalion z 600 ludzi po-dzielonych na cztery kompanie) i zostawić je na miejscu pod zarzÄ…dem regimentarzy doprzejÅ›cia na etat rzÄ…dowy.Z tej to przyczyny Augustowskie, ziemia klasyczna strzelców, anipoÅ‚owy tego nie dostarczyÅ‚a, czego by dostarczyć byÅ‚a mogÅ‚a przed wtargnieniem nieprzyja-ciela.W Sandomierskiem zbieraÅ‚y siÄ™ w poÅ‚owie grudnia oddziaÅ‚y ochotników jazdy pod do-wództwem Karczewskiego i Strzembosza.PuÅ‚k krakusów ksiÄ™cia Poniatowskiego formowaÅ‚siÄ™ w Piotrkowie pod WiÅ›niewskim.W tym także czasie Kuszel zaczÄ…Å‚ zbierać strzelcówpodlaskich.W Lubelskiem, w tej, jak mówiono od czasów KoÅ›ciuszki, na wydmuchu bÄ™dÄ…cejkrainie, aczkolwiek na pewnÄ… utyskiwano oziÄ™bÅ‚ość, majÄ…cÄ… swÄ… przyczynÄ™ w poÅ‚ożeniu geo-graficznym województwa, wystÄ™pywali ochoczo wieÅ›niacy z kosami i pikami; z koÅ„cem97grudnia byÅ‚o ich do 30 000 uzbrojonych, prócz 10 000 gwardyj ruchomych gotowych wejść wszeregi; z tych 2000 udaÅ‚o siÄ™ do twierdzy ZamoÅ›cia dla wzmocnienia zaÅ‚ogi.PuÅ‚k krakusóww Lublinie liczyÅ‚ 800 ludzi; miaÅ‚ dojść do 1200; do robót fortecy codziennie obywatele po1000 fur dostarczali; tworzyli magazyny wojskowe; zÅ‚ożyli w gotowiznie przeszÅ‚o 400 000zÅ‚otych polskich.Ten jest rys pierwszej naszej formacji zaliniowej [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.GodnÄ… zastanowie-nia, charakteryzujÄ…cÄ… caÅ‚Ä… sprzeczność, jaka w tej mierze miÄ™dzy narodem i wÅ‚adzÄ… zacho-dziÅ‚a, jest odezwa Krakowiaków z dnia 13 grudnia do RzÄ…du Tymczasowego.Obywatele ob-wodu miechowskiego w województwie krakowskim, dawszy do zrozumienia RzÄ…dowi Tym-czasowemu, iż w pierwszych chwilach rewolucji dziaÅ‚aÅ‚ wbrew woli narodu, że oni (Krako-wiacy) nic innego w tym dziaÅ‚aniu nie postrzegali, tylko c h Ä™ ć p r z y w r ó c e n i a d a w-n e g o p o r z Ä… d k u, tylko dążność do wyjednania popraw i rÄ™kojmi konstytucyjnej , na-pomykajÄ… nastÄ™pnie: Nie popraw w konstytucji, która nigdy wykonanÄ… nie byÅ‚a, nie zmianytego lub owego rozporzÄ…dzenia żądamy, nie odpowiedzialnoÅ›ci ministrów; ale żądamy, abyszlachetna ojczyzna nasza stanęła miÄ™dzy narodami europejskimi w należytym jej rzÄ™dzie.MyÅ›l Polski, gdy j e d n e m u dozwalaÅ‚a wziąć wÅ‚adzÄ™ nieograniczonÄ…, objawiaÅ‚a siÄ™ tu naj-dobitniej: nie w o l n o Å› c i, ale przede wszystkim z i e m i i p o t Ä™ g i, czyli innymi wyra-zami: poniżenia Moskwy żądamy! Tego tedy chcieli Krakowiacy, lud tchnÄ…cy samÄ… wolno-Å›ciÄ…, bo osiadÅ‚y na wyżynach, które siÄ™ stÄ…d ku Karpatom coraz spiÄ™trzać poczynajÄ…, lud naj-zuchwalszy, najplemienniejszy i najweselszy w Polszcze.Lecz posÅ‚uchajmy dalej tego kra-kowskiego adresu: Gdy w tym duchu dziaÅ‚ać bÄ™dziecie, szanowni mężowie, bÄ…dzcie przeko-nani, że wszelkich ofiar od nas żądać możecie i że im wiÄ™cej zażądacie, tym wdziÄ™czniejszy-mi wam za to bÄ™dziemy. PamiÄ™tajmy mówili dalej wszyscy, że jesteÅ›my tymi samymiPolakami, o których sÅ‚awny autor historii, naoczny Å›wiadek, powiedziaÅ‚: Polacy w czynachwojennych obiecujÄ… wiÄ™cej, niżeli podobieÅ„stwo wykonać pozwala; w wykonaniu zaÅ› samymwiÄ™cej robiÄ…, niżeli obiecali.81 Na wezwanie wasze jakby czarodziejskÄ… sztukÄ… uzbroiÅ‚o siÄ™ wwojewództwie naszym w cztery dni blisko s z e Å› ć d z i e s i Ä… t t y s i Ä™ c y kosynierów podnazwiskiem Straży BezpieczeÅ„stwa; jeżeli, o czym nie wÄ…tpimy, inne województwa z równÄ…gorliwoÅ›ciÄ… dziaÅ‚aÅ‚y, macie przeszÅ‚o 380 000 kosynierów gotowych, prowadzonych przezbyÅ‚ych oficerów wojsk KsiÄ™stwa Warszawskiego.%7Å‚Ä…dacie Krakusów konnych: tysiÄ…ce ich zadni kilka stanie, gotowych biec tam, gdzie by ich ojczyzna potrzebowaÅ‚a; tym chÄ™tniej po-prowadzimy ich na pomoc ojczyzny, iż w y b ó r wasz powoÅ‚ujÄ…c na dyktatora generaÅ‚a81SÅ‚owa Ségura z dzieÅ‚a Campagne de Russie.96ChÅ‚opickiego zapewnia nam, iż ta siÅ‚a dobrze użytÄ… zostanie. Ten adres, podpisany przezdwiestu obywateli miechowskiego obwodu, skreÅ›lony zostaÅ‚ przez osiadÅ‚ego w KrakowskiembyÅ‚ego kapitana wojsk polskich Henryka DembiÅ„skiego pózniej w rewolucji generaÅ‚a.ZaobrÄ™bem nowej formacji, zaleconej raczej i tolerowanej niżeli nakazanej i szybko wykonywa-nej przez dyktatora, zostawaÅ‚a jeszcze dobra wola prywatnych; i tÄ™ wiÄ™c, ażeby siÄ™ silnie roz-winąć nie mogÅ‚a i swÄ… energiÄ… k r o c i e kosynierów wyprowadzać w pole, wypadaÅ‚o skrÄ™-pować.W tym celu zamiast udzielania jakiejkolwiek pomocy prywatnym, czy to przez zali-czenia pieniężne, czy przez dostarczenie zdatnych instruktorów, wyszÅ‚o postanowienie dyk-tatora odejmujÄ…ce im wszelkÄ… wolność tworzenia puÅ‚ków, batalionów lub szwadronów.D o z w a l a Å‚ tylko dyktator każdemu, kto by chciaÅ‚ puÅ‚k jazdy lub piechoty swoim kosztemutworzyć, zÅ‚ożyć do dyspozycji rzÄ…du fundusze na ten cel przeznaczone w perspektywie na-grody, nasamprzód, iż puÅ‚k bÄ™dzie nosiÅ‚ nazwisko fundatora , a po wtóre, że nazwisko fun-datora szwadronu wyryte bÄ™dzie na tablicy brÄ…zowej i zawieszone w sali posiedzeÅ„ senatu.Gdyby rzÄ…d sam dzielnie i szybko posuwaÅ‚ nowÄ… organizacjÄ…, to utrudzenie dla prywatnychnie byÅ‚oby bez użytku; w przeciwnym razie, w bezczynnoÅ›ci rzÄ…du pod tym wzglÄ™dem, jakpod innymi, najwidoczniej dążyÅ‚o tylko do stÅ‚umienia wszelkiego ruchu w Królestwie.Póz-niej (18 grudnia) dyktator zmodyfikowaÅ‚ to rozporzÄ…dzenie w sposób taki, ażeby f o r m u-j Ä… c y zgÅ‚aszali siÄ™ do Komisji Wojny i zawierali o to z KomisjÄ… ukÅ‚ady; Komisja miaÅ‚a wy-znaczać oficerów do takiego puÅ‚ku i mianować jego dowódzcÄ™; puÅ‚k aż do zupeÅ‚nego ufor-mowania miaÅ‚ zostawać na koszcie tych, co go fundowali; dopiero po zupeÅ‚nym u f o r m o-w a n i u przechodziÅ‚ na koszt skarbowy.Zapomniano w tej mierze, że Å‚atwiej jest 300 konii jezdzców zaraz dostarczyć, jak żywić na miejscu choćby przez dni kilkanaÅ›cie tylko sto ko-ni.Wszelako pomimo tych utrudzeÅ„ ruch zbrojny w Królestwie pomnażaÅ‚a, jak mogÅ‚a, dobrawola mieszkaÅ„ców; zapaÅ‚ ich powszechny ku jednemu celowi biegÅ‚Ä… rÄ™kÄ… nie skierowany, azatem rozpraszany, marnowany, tyle prawie przynosi zaszczytu narodowi, co zakaÅ‚y jegoprzywódzcy.Zaczęły siÄ™ tworzyć po województwach puÅ‚ki jazdy pod nazwaniem ogólnymkrakusów.Bataliony gwardii ruchomej postÄ™powaÅ‚y z żywoÅ›ciÄ….Z niektórych gmin po tysiÄ…cludzi przybywaÅ‚o już uzbrojonych do miejsc formacji.Ochotnicy konni, na przykÅ‚ad w Kali-skiem, ekwipowali siÄ™ wÅ‚asnym kosztem.Wiele także powstawaÅ‚o oddziałów zwanych strzel-cami pieszymi.Ci żoÅ‚d pobierali ze skÅ‚adek obywatelskich.Trzecie bataliony dochodziÅ‚y wpoÅ‚owie grudnia.Równie żywo postÄ™powaÅ‚a robota okoÅ‚o obwarowania Pragi, do której dyk-tator wzywaÅ‚ mieszkaÅ„ców Warszawy, okazujÄ…c przez to, jakÄ… wojnÄ™ prowadzić zamyÅ›la.Kobiety, profesorowie, zakonnicy, cechy, posÅ‚owie, czÅ‚onkowie rady obywatelskiej woje-wództwa mazowieckiego pod przewództwem swego prezesa: wszystko to sypaÅ‚o szaÅ„ce przyÅ›piewach i odgÅ‚osie muzyki.Augustowskie sÅ‚ynęło zawsze z celnych strzelców zwanych kur-piami.Dyktator zamiast obrócić caÅ‚Ä… swÄ… baczność ku tej stronie (która w ksztaÅ‚cie podÅ‚ugo-watej szyi gÅ‚Ä™boko wpada w granice carstwa, a zatem pierwszym skrzydÅ‚owym ruchem nie-przyjacielskiego wojska zajÄ™ta być mogÅ‚a), żeby z niej tÄ™ doskonaÅ‚Ä… piechotÄ™ wyprowadzić izaraz jÄ… umieÅ›cić na żoÅ‚dzie wojennym, podciÄ…gnÄ…Å‚ kurpiów pod ogólne prawidÅ‚o swej for-macji zaliniowej, to jest, kazaÅ‚ tworzyć bataliony kurpiów (każdy batalion z 600 ludzi po-dzielonych na cztery kompanie) i zostawić je na miejscu pod zarzÄ…dem regimentarzy doprzejÅ›cia na etat rzÄ…dowy.Z tej to przyczyny Augustowskie, ziemia klasyczna strzelców, anipoÅ‚owy tego nie dostarczyÅ‚a, czego by dostarczyć byÅ‚a mogÅ‚a przed wtargnieniem nieprzyja-ciela.W Sandomierskiem zbieraÅ‚y siÄ™ w poÅ‚owie grudnia oddziaÅ‚y ochotników jazdy pod do-wództwem Karczewskiego i Strzembosza.PuÅ‚k krakusów ksiÄ™cia Poniatowskiego formowaÅ‚siÄ™ w Piotrkowie pod WiÅ›niewskim.W tym także czasie Kuszel zaczÄ…Å‚ zbierać strzelcówpodlaskich.W Lubelskiem, w tej, jak mówiono od czasów KoÅ›ciuszki, na wydmuchu bÄ™dÄ…cejkrainie, aczkolwiek na pewnÄ… utyskiwano oziÄ™bÅ‚ość, majÄ…cÄ… swÄ… przyczynÄ™ w poÅ‚ożeniu geo-graficznym województwa, wystÄ™pywali ochoczo wieÅ›niacy z kosami i pikami; z koÅ„cem97grudnia byÅ‚o ich do 30 000 uzbrojonych, prócz 10 000 gwardyj ruchomych gotowych wejść wszeregi; z tych 2000 udaÅ‚o siÄ™ do twierdzy ZamoÅ›cia dla wzmocnienia zaÅ‚ogi.PuÅ‚k krakusóww Lublinie liczyÅ‚ 800 ludzi; miaÅ‚ dojść do 1200; do robót fortecy codziennie obywatele po1000 fur dostarczali; tworzyli magazyny wojskowe; zÅ‚ożyli w gotowiznie przeszÅ‚o 400 000zÅ‚otych polskich.Ten jest rys pierwszej naszej formacji zaliniowej [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]