[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Okazuje siÄ™, że interesowaÅ‚ siÄ™ projektowaniemparametrów bezpieczeÅ„stwa, dziÄ™ki czemu Bank Depozytowy Zurychu staÅ‚ siÄ™ liderem wultranowoczesnym Å›wiecie zabezpieczeÅ„ elektronicznych.Zapisy z jego kart kredytowychwskazywaÅ‚y na upodobanie do albumów malarstwa, drogiego wina i muzyki klasycznej,głównie Brahmsa, którego sÅ‚uchaÅ‚ z najnowoczeÅ›niejszego odtwarzacza stereo nabytego kilkalat temu.Zero westchnÄ…Å‚ Collet.Jedyne Å›wiateÅ‚ko ostrzegawcze to przesÅ‚ana przez Interpol dokumentacja z odciskamipalców sÅ‚użącego Teabinga.Szef ekipy PTS przeglÄ…daÅ‚ raport z Interpolu, siedzÄ…c wygodniew fotelu po drugiej stronie pomieszczenia.Collet spojrzaÅ‚ na niego. Jest coÅ›?Agent wzruszyÅ‚ ramionami. Odciski należą do Rémy ego Legaludeca.Poszukiwanego za drobne przestÄ™pstwa.WyglÄ…da na to, że wylali go z uniwersytetu za podÅ‚Ä…czanie siÄ™ do sieci telefonicznej chciaÅ‚rozmawiać za friko.Potem byÅ‚y jakieÅ› drobne kradzieże.WÅ‚amania na posesje.Nie zapÅ‚aciÅ‚rachunku za zabieg tracheotomii. Agent podniósÅ‚ oczy i zachichotaÅ‚. Alergia na orzeszkiziemne.Collet skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…, przypominajÄ…c sobie Å›ledztwo prowadzone w restauracji, którejwÅ‚aÅ›ciciel zapomniaÅ‚ odnotować na karcie daÅ„, że meksykaÅ„skie chili zawiera olej zorzeszków ziemnych.Niczego niepodejrzewajÄ…cy klient zadusiÅ‚ siÄ™ na skutek obrzÄ™ku krtaniprzy stole po pierwszym kÄ™sie tego dania. Legaludec prawdopodobnie zamieszkaÅ‚ tu na staÅ‚e, aby go nikt nie zgarnÄ…Å‚. PolicjantmiaÅ‚ rozbawionÄ… minÄ™. To jego szczęśliwy wieczór.Collet westchnÄ…Å‚. Dobrze, najlepiej bÄ™dzie, jak przekażesz te informacje kapitanowi Fache owi.Agent wyszedÅ‚, a do gabinetu wpadÅ‚ jak bomba inny technik z ekipy PTS. Panie poruczniku! ZnalezliÅ›my coÅ› w stajniach. JakieÅ› ciaÅ‚o? podsunęło Colletowi rozgorÄ…czkowane spojrzenie agenta. Nie, panie poruczniku.CoÅ› bardziej. zawahaÅ‚ siÄ™ nieoczekiwanego.Collet przetarÅ‚ zmÄ™czone oczy i poszedÅ‚ za agentem do stajni.Kiedy weszli doolbrzymiego budynku, w którym czuć byÅ‚o wilgociÄ… i grzybem, agent pokazaÅ‚ dÅ‚oniÄ… na samÅ›rodek pomieszczenia, gdzie teraz staÅ‚a drewniana drabina, wznoszÄ…ca siÄ™ w górÄ™ kukrokwiom, oparta o belkÄ™ wÅ‚azu do skÅ‚adziku na siano wysoko nad ich gÅ‚owami. Tej drabiny tu wczeÅ›niej nie byÅ‚o powiedziaÅ‚ Collet. Nie, panie poruczniku.Ja jÄ… tutaj postawiÅ‚em.SzukaliÅ›my Å›ladów i odcisków palcówprzy rolls-roysie, kiedy zobaczyÅ‚em tÄ™ drabinÄ™ na podÅ‚odze.Nie zwróciÅ‚bym na niÄ… uwagi,gdyby nie to, że szczeble sÄ… wyrobione i zabÅ‚ocone.Po tej drabinie ktoÅ› musiaÅ‚ czÄ™stowchodzić na górÄ™.WydaÅ‚o mi siÄ™, że jej wysokość odpowiada wysokoÅ›ciÄ… stryszku na siano,wiÄ™c jÄ… podniosÅ‚em i wszedÅ‚em na górÄ™, żeby siÄ™ rozejrzeć.Collet powiódÅ‚ wzrokiem w górÄ™ po szczeblach drabiny.KtoÅ› miaÅ‚by tam regularniewchodzić? StÄ…d strych na siano wyglÄ…daÅ‚ na zupeÅ‚nie pusty, a jednak okazaÅ‚o siÄ™, że to, cotam byÅ‚o, z doÅ‚u byÅ‚o zupeÅ‚nie niewidoczne.Na szczycie drabiny pojawiÅ‚ siÄ™ teraz inny, starszy stopniem technik z ekipy technicznej ispojrzaÅ‚ w dół. Na pewno bÄ™dzie pan to chciaÅ‚ zobaczyć, panie poruczniku powiedziaÅ‚, przywoÅ‚ujÄ…cColleta dÅ‚oniÄ… w gumowej rÄ™kawiczce.Znużony Collet kiwnÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…, podszedÅ‚ do starej drabiny i chwyciÅ‚ dÅ‚oÅ„mi najniższyszczebel.Drabina byÅ‚a stara, zwężajÄ…ca siÄ™ ku górze.Kiedy Collet byÅ‚ już blisko szczytu,niemal zeÅ›liznÄ…Å‚ siÄ™ z najwyższego stopnia.Stajnia zawirowaÅ‚a pod nim jak w zÅ‚ym Å›nie.Teraz już rozbudzony i skoncentrowany, wspinaÅ‚ siÄ™ dalej, a w koÅ„cu dotarÅ‚ do samej góry.StojÄ…cy nad nim agent wyciÄ…gnÄ…Å‚ do niego rÄ™kÄ™.Collet chwyciÅ‚ go za nadgarstek i stanÄ…Å‚ nadrewnianej podÅ‚odze strychu. Tam powiedziaÅ‚ agent, wskazujÄ…c na jakieÅ› miejsce w gÅ‚Ä™bi nienaganniewysprzÄ…tanego pomieszczenia. Mamy tu odciski palców tylko jednej osoby.NiedÅ‚ugobÄ™dziemy wiedzieli czyje.Collet, mrużąc oczy w półmroku, spojrzaÅ‚ na odlegÅ‚Ä… Å›cianÄ™.Co, u diabÅ‚a? O Å›cianÄ™ staÅ‚oparty wysokiej klasy terminal komputerowy dwie wieże jednostek centralnych, monitor zpÅ‚askim ekranem i gÅ‚oÅ›nikami, kilkanaÅ›cie stacji twardych dysków i wielokanaÅ‚owa konsolaradiowa, która miaÅ‚a chyba wÅ‚asne, niezależne, filtrowane zasilanie.Dlaczego, u licha, ktoÅ› chciaÅ‚by pracować tu na samej górze? Collet ruszyÅ‚ w kierunkuelektroniki. PrzyjrzeliÅ›cie siÄ™ temu systemowi? To jest stacja podsÅ‚uchu. KtoÅ› tu prowadziÅ‚ nasÅ‚uch?Agent skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…. Bardzo nowoczesna technologia. WskazaÅ‚ na dÅ‚ugi stół roboczy zasÅ‚any częściamielektronicznymi, instrukcjami, narzÄ™dziami, kablami, lutownicami i innym sprzÄ™temelektronicznym. KtoÅ› tu na pewno wie, co robi.Sporo z tego sprzÄ™tu nie ustÄ™puje naszemu.Miniaturowe mikrofony, fotoelektryczne, samoÅ‚adujÄ…ce siÄ™ baterie, chipy RAM o dużejpojemnoÅ›ci.Nawet kilka nowych dysków nano.Collet byÅ‚ pod wrażeniem. To jest kompletny system dopowiedziaÅ‚ agent, wrÄ™czajÄ…c Colletowi zestaw niewiÄ™kszy niż kieszonkowy kalkulator.ZwisaÅ‚ z niego trzydziestocentymetrowy drucik z cienkÄ…jak pergamin metalowÄ… foliÄ… wielkoÅ›ci znaczka pocztowego na koÅ„cu. PodstawÄ… jest systemnagrywania oparty na twardym dysku o wysokiej pojemnoÅ›ci, z bateriÄ…, która Å‚aduje siÄ™automatycznie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.Okazuje siÄ™, że interesowaÅ‚ siÄ™ projektowaniemparametrów bezpieczeÅ„stwa, dziÄ™ki czemu Bank Depozytowy Zurychu staÅ‚ siÄ™ liderem wultranowoczesnym Å›wiecie zabezpieczeÅ„ elektronicznych.Zapisy z jego kart kredytowychwskazywaÅ‚y na upodobanie do albumów malarstwa, drogiego wina i muzyki klasycznej,głównie Brahmsa, którego sÅ‚uchaÅ‚ z najnowoczeÅ›niejszego odtwarzacza stereo nabytego kilkalat temu.Zero westchnÄ…Å‚ Collet.Jedyne Å›wiateÅ‚ko ostrzegawcze to przesÅ‚ana przez Interpol dokumentacja z odciskamipalców sÅ‚użącego Teabinga.Szef ekipy PTS przeglÄ…daÅ‚ raport z Interpolu, siedzÄ…c wygodniew fotelu po drugiej stronie pomieszczenia.Collet spojrzaÅ‚ na niego. Jest coÅ›?Agent wzruszyÅ‚ ramionami. Odciski należą do Rémy ego Legaludeca.Poszukiwanego za drobne przestÄ™pstwa.WyglÄ…da na to, że wylali go z uniwersytetu za podÅ‚Ä…czanie siÄ™ do sieci telefonicznej chciaÅ‚rozmawiać za friko.Potem byÅ‚y jakieÅ› drobne kradzieże.WÅ‚amania na posesje.Nie zapÅ‚aciÅ‚rachunku za zabieg tracheotomii. Agent podniósÅ‚ oczy i zachichotaÅ‚. Alergia na orzeszkiziemne.Collet skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…, przypominajÄ…c sobie Å›ledztwo prowadzone w restauracji, którejwÅ‚aÅ›ciciel zapomniaÅ‚ odnotować na karcie daÅ„, że meksykaÅ„skie chili zawiera olej zorzeszków ziemnych.Niczego niepodejrzewajÄ…cy klient zadusiÅ‚ siÄ™ na skutek obrzÄ™ku krtaniprzy stole po pierwszym kÄ™sie tego dania. Legaludec prawdopodobnie zamieszkaÅ‚ tu na staÅ‚e, aby go nikt nie zgarnÄ…Å‚. PolicjantmiaÅ‚ rozbawionÄ… minÄ™. To jego szczęśliwy wieczór.Collet westchnÄ…Å‚. Dobrze, najlepiej bÄ™dzie, jak przekażesz te informacje kapitanowi Fache owi.Agent wyszedÅ‚, a do gabinetu wpadÅ‚ jak bomba inny technik z ekipy PTS. Panie poruczniku! ZnalezliÅ›my coÅ› w stajniach. JakieÅ› ciaÅ‚o? podsunęło Colletowi rozgorÄ…czkowane spojrzenie agenta. Nie, panie poruczniku.CoÅ› bardziej. zawahaÅ‚ siÄ™ nieoczekiwanego.Collet przetarÅ‚ zmÄ™czone oczy i poszedÅ‚ za agentem do stajni.Kiedy weszli doolbrzymiego budynku, w którym czuć byÅ‚o wilgociÄ… i grzybem, agent pokazaÅ‚ dÅ‚oniÄ… na samÅ›rodek pomieszczenia, gdzie teraz staÅ‚a drewniana drabina, wznoszÄ…ca siÄ™ w górÄ™ kukrokwiom, oparta o belkÄ™ wÅ‚azu do skÅ‚adziku na siano wysoko nad ich gÅ‚owami. Tej drabiny tu wczeÅ›niej nie byÅ‚o powiedziaÅ‚ Collet. Nie, panie poruczniku.Ja jÄ… tutaj postawiÅ‚em.SzukaliÅ›my Å›ladów i odcisków palcówprzy rolls-roysie, kiedy zobaczyÅ‚em tÄ™ drabinÄ™ na podÅ‚odze.Nie zwróciÅ‚bym na niÄ… uwagi,gdyby nie to, że szczeble sÄ… wyrobione i zabÅ‚ocone.Po tej drabinie ktoÅ› musiaÅ‚ czÄ™stowchodzić na górÄ™.WydaÅ‚o mi siÄ™, że jej wysokość odpowiada wysokoÅ›ciÄ… stryszku na siano,wiÄ™c jÄ… podniosÅ‚em i wszedÅ‚em na górÄ™, żeby siÄ™ rozejrzeć.Collet powiódÅ‚ wzrokiem w górÄ™ po szczeblach drabiny.KtoÅ› miaÅ‚by tam regularniewchodzić? StÄ…d strych na siano wyglÄ…daÅ‚ na zupeÅ‚nie pusty, a jednak okazaÅ‚o siÄ™, że to, cotam byÅ‚o, z doÅ‚u byÅ‚o zupeÅ‚nie niewidoczne.Na szczycie drabiny pojawiÅ‚ siÄ™ teraz inny, starszy stopniem technik z ekipy technicznej ispojrzaÅ‚ w dół. Na pewno bÄ™dzie pan to chciaÅ‚ zobaczyć, panie poruczniku powiedziaÅ‚, przywoÅ‚ujÄ…cColleta dÅ‚oniÄ… w gumowej rÄ™kawiczce.Znużony Collet kiwnÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…, podszedÅ‚ do starej drabiny i chwyciÅ‚ dÅ‚oÅ„mi najniższyszczebel.Drabina byÅ‚a stara, zwężajÄ…ca siÄ™ ku górze.Kiedy Collet byÅ‚ już blisko szczytu,niemal zeÅ›liznÄ…Å‚ siÄ™ z najwyższego stopnia.Stajnia zawirowaÅ‚a pod nim jak w zÅ‚ym Å›nie.Teraz już rozbudzony i skoncentrowany, wspinaÅ‚ siÄ™ dalej, a w koÅ„cu dotarÅ‚ do samej góry.StojÄ…cy nad nim agent wyciÄ…gnÄ…Å‚ do niego rÄ™kÄ™.Collet chwyciÅ‚ go za nadgarstek i stanÄ…Å‚ nadrewnianej podÅ‚odze strychu. Tam powiedziaÅ‚ agent, wskazujÄ…c na jakieÅ› miejsce w gÅ‚Ä™bi nienaganniewysprzÄ…tanego pomieszczenia. Mamy tu odciski palców tylko jednej osoby.NiedÅ‚ugobÄ™dziemy wiedzieli czyje.Collet, mrużąc oczy w półmroku, spojrzaÅ‚ na odlegÅ‚Ä… Å›cianÄ™.Co, u diabÅ‚a? O Å›cianÄ™ staÅ‚oparty wysokiej klasy terminal komputerowy dwie wieże jednostek centralnych, monitor zpÅ‚askim ekranem i gÅ‚oÅ›nikami, kilkanaÅ›cie stacji twardych dysków i wielokanaÅ‚owa konsolaradiowa, która miaÅ‚a chyba wÅ‚asne, niezależne, filtrowane zasilanie.Dlaczego, u licha, ktoÅ› chciaÅ‚by pracować tu na samej górze? Collet ruszyÅ‚ w kierunkuelektroniki. PrzyjrzeliÅ›cie siÄ™ temu systemowi? To jest stacja podsÅ‚uchu. KtoÅ› tu prowadziÅ‚ nasÅ‚uch?Agent skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…. Bardzo nowoczesna technologia. WskazaÅ‚ na dÅ‚ugi stół roboczy zasÅ‚any częściamielektronicznymi, instrukcjami, narzÄ™dziami, kablami, lutownicami i innym sprzÄ™temelektronicznym. KtoÅ› tu na pewno wie, co robi.Sporo z tego sprzÄ™tu nie ustÄ™puje naszemu.Miniaturowe mikrofony, fotoelektryczne, samoÅ‚adujÄ…ce siÄ™ baterie, chipy RAM o dużejpojemnoÅ›ci.Nawet kilka nowych dysków nano.Collet byÅ‚ pod wrażeniem. To jest kompletny system dopowiedziaÅ‚ agent, wrÄ™czajÄ…c Colletowi zestaw niewiÄ™kszy niż kieszonkowy kalkulator.ZwisaÅ‚ z niego trzydziestocentymetrowy drucik z cienkÄ…jak pergamin metalowÄ… foliÄ… wielkoÅ›ci znaczka pocztowego na koÅ„cu. PodstawÄ… jest systemnagrywania oparty na twardym dysku o wysokiej pojemnoÅ›ci, z bateriÄ…, która Å‚aduje siÄ™automatycznie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]