[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bajkowe ilustracjeutrzymane w jaskrawej tonacji przedstawiały uśmiechniętych i rumianoli-cych ludzi: byli tu królowie, dziewice, żołnierze i chłopi.Tekst wydruko-wano dużymi literami i wyrazną czcionką - nie wierzyła, że uda im się zna-lezć wiele szczegółowych informacji.Uproszczona historia dla dzieciaków z podstawówki. Zwietne śledztwo, nie ma co.W oknie dialogowym Boba zamigał kursor.> Procedura ukończona.Teraz ułożę dane w sekwencji chronologicznej.Na sąsiednim ekranie wyświetlił się edytor tekstowy, na stronie zaczęłymigać zdania i paragrafy, które szybko zapełniały stronę, gdy Bob szybkowycinał i wklejał odpowiednie fragmenty tekstu przeniesione z bazy da-nych, którą przed chwilą stworzył.Adam nachylił się, żeby rzucić okiem na kolejne treści wyświetlane naekranie.Sam tekst.Komputer-Bob nie tracił czasu na przetwarzanie licz-nych ilustracji, zresztą większość z nich miała bardziej ozdobny niż infor-macyjny charakter; stanowiły jedynie kolorowe urozmaicenie, pojawiającesię tu i ówdzie pomiędzy paragrafami, by młode umysły łatwiej przyswaja-ły najważniejsze treści.- Mój Boże - wymruczał Adam, zaczynając czytać stronę.- Tysiąc stodziewięćdziesiąty czwarty rok.wielkie powstanie chłopskie na północy.-Popatrzył na dziewczyny szeroko otwartymi oczami.- To nowe wydarzenie - bardziej stwierdziła niż zapytała Maddy.Potakująco skinął głową, skanując wzrokiem stronę.- Wielkie Powstanie Chłopskie.upadek dynastii Plantagenetów.armiachłopska pod wodzą postaci znanej jako %7łelazny Książę.Król Ryszard sal-wuje się ucieczką do Akwitanii.ogólnokrajowe zamieszki i wojna w An-glii.szlachta jednoczy się przeciwko %7łelaznemu Księciu.armia %7łelaznegoKsięcia ostatecznie pokonana w bitwie pod Hawley Cross w tysiąc stodziewięćdziesiątym dziewiątym roku.Wojna domowa pomiędzy możny-mi..- Wyciągnął dłoń i uderzył klawisz PAGE DOWN na klawiaturze.- Wojna Trzech Pokoleń.Anglia rozpada się na trzy wrogie frakcje.wro-gie frakcje tworzą niezależne państwa.- Znowu strona w dół.- Tysiącczterysta piętnasty: inwazja Karola Szóstego na Zjednoczoną FederacjęKsięstw Angielskich.- Odwrócił głowę od ekranu.- Anglia.Anglia już nieistnieje!- To wyjaśnia, dlaczego wszyscy tu mówią po francusku - zauważyłaMaddy.- Tysiąc pięćset dwudziesty pierwszy rok: pierwsza francuska kolonia wAmeryce. - Adam nie przestawał czytać.- Tysiąc pięćset sześćdziesiątytrzeci: pierwsze hiszpańskie kolonie.tysiąc sześćset pierwszy: Wojna Ko-lonialna.Kolonie francuskie przeciwko hiszpańskim.król Filip TrzeciHiszpański podpisuje traktat pokojowy z królem Karolem XVI, Francja wy-grywa po sprzymierzeniu się z Republiką Holenderską.Ameryka Północnapodzielona na trzy obszary wpływów: francuski, holenderski i hiszpański.- Mój Boże! - wyszeptała Maddy.- Nie ma już Ameryki!- Jest - odparła Sal - tyle że nieangielska, to wszystko.Maddy potrząsnęła głową.- Hej! To zupełnie co innego, Sal.To już nie Ameryka, jeśli nie mówi się tupo angielsku!Sal wzruszyła ramionami.- Byłabym Hinduską, nawet gdyby Indie przestały być częścią imperiumbrytyjskiego.Liczy się ziemia, na której się rodzisz, nie flaga czy język.Takprzynajmniej mawiał mój stary wychowawca.- Cóż - ciągnęła Maddy, wciąż mrucząc pod nosem.- Według mnie bezflagi z gwiazdami i pasami, to miejsce to nie Ameryka.Nie powinno to takwyglądać.Adam po cichu czytał dalej.- Teraz to państwo nazywa się Le Union d Amerique.Międzynarodowymjęzykiem jest francuski.Jest też językiem prawa.- Przebiegł wzrokiemprzez tekst.- Językiem nauki.- Nauki! - Maddy splunęła.- A to dobre.Przecież tu nawet nie ma Inter-netu! A te samochody i ciężarówki! To graty jak sprzed wojny!- Za to posiadają zdecydowanie większą wiedzę medyczną - rzekł Adam,wskazując paragraf na dole strony.Numery stron zaczęły się zmieniać.Bob wciąż dodawał nowe fragmenty tekstu.- Lekarstwo na raka: tysiącdziewięćset sześćdziesiąty trzeci.lekarstwo na coś, nie jestem w stanieprzeczytać.lekarstwo na coś innego.- Patrzcie - zauważyła Sal.- Populacja Ziemi zbliża się do trzech miliar-dów.- To znaczy, że na planecie jest o połowę mniej ludzi niż w naszych cza-sach! - zauważył Adam [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.Bajkowe ilustracjeutrzymane w jaskrawej tonacji przedstawiały uśmiechniętych i rumianoli-cych ludzi: byli tu królowie, dziewice, żołnierze i chłopi.Tekst wydruko-wano dużymi literami i wyrazną czcionką - nie wierzyła, że uda im się zna-lezć wiele szczegółowych informacji.Uproszczona historia dla dzieciaków z podstawówki. Zwietne śledztwo, nie ma co.W oknie dialogowym Boba zamigał kursor.> Procedura ukończona.Teraz ułożę dane w sekwencji chronologicznej.Na sąsiednim ekranie wyświetlił się edytor tekstowy, na stronie zaczęłymigać zdania i paragrafy, które szybko zapełniały stronę, gdy Bob szybkowycinał i wklejał odpowiednie fragmenty tekstu przeniesione z bazy da-nych, którą przed chwilą stworzył.Adam nachylił się, żeby rzucić okiem na kolejne treści wyświetlane naekranie.Sam tekst.Komputer-Bob nie tracił czasu na przetwarzanie licz-nych ilustracji, zresztą większość z nich miała bardziej ozdobny niż infor-macyjny charakter; stanowiły jedynie kolorowe urozmaicenie, pojawiającesię tu i ówdzie pomiędzy paragrafami, by młode umysły łatwiej przyswaja-ły najważniejsze treści.- Mój Boże - wymruczał Adam, zaczynając czytać stronę.- Tysiąc stodziewięćdziesiąty czwarty rok.wielkie powstanie chłopskie na północy.-Popatrzył na dziewczyny szeroko otwartymi oczami.- To nowe wydarzenie - bardziej stwierdziła niż zapytała Maddy.Potakująco skinął głową, skanując wzrokiem stronę.- Wielkie Powstanie Chłopskie.upadek dynastii Plantagenetów.armiachłopska pod wodzą postaci znanej jako %7łelazny Książę.Król Ryszard sal-wuje się ucieczką do Akwitanii.ogólnokrajowe zamieszki i wojna w An-glii.szlachta jednoczy się przeciwko %7łelaznemu Księciu.armia %7łelaznegoKsięcia ostatecznie pokonana w bitwie pod Hawley Cross w tysiąc stodziewięćdziesiątym dziewiątym roku.Wojna domowa pomiędzy możny-mi..- Wyciągnął dłoń i uderzył klawisz PAGE DOWN na klawiaturze.- Wojna Trzech Pokoleń.Anglia rozpada się na trzy wrogie frakcje.wro-gie frakcje tworzą niezależne państwa.- Znowu strona w dół.- Tysiącczterysta piętnasty: inwazja Karola Szóstego na Zjednoczoną FederacjęKsięstw Angielskich.- Odwrócił głowę od ekranu.- Anglia.Anglia już nieistnieje!- To wyjaśnia, dlaczego wszyscy tu mówią po francusku - zauważyłaMaddy.- Tysiąc pięćset dwudziesty pierwszy rok: pierwsza francuska kolonia wAmeryce. - Adam nie przestawał czytać.- Tysiąc pięćset sześćdziesiątytrzeci: pierwsze hiszpańskie kolonie.tysiąc sześćset pierwszy: Wojna Ko-lonialna.Kolonie francuskie przeciwko hiszpańskim.król Filip TrzeciHiszpański podpisuje traktat pokojowy z królem Karolem XVI, Francja wy-grywa po sprzymierzeniu się z Republiką Holenderską.Ameryka Północnapodzielona na trzy obszary wpływów: francuski, holenderski i hiszpański.- Mój Boże! - wyszeptała Maddy.- Nie ma już Ameryki!- Jest - odparła Sal - tyle że nieangielska, to wszystko.Maddy potrząsnęła głową.- Hej! To zupełnie co innego, Sal.To już nie Ameryka, jeśli nie mówi się tupo angielsku!Sal wzruszyła ramionami.- Byłabym Hinduską, nawet gdyby Indie przestały być częścią imperiumbrytyjskiego.Liczy się ziemia, na której się rodzisz, nie flaga czy język.Takprzynajmniej mawiał mój stary wychowawca.- Cóż - ciągnęła Maddy, wciąż mrucząc pod nosem.- Według mnie bezflagi z gwiazdami i pasami, to miejsce to nie Ameryka.Nie powinno to takwyglądać.Adam po cichu czytał dalej.- Teraz to państwo nazywa się Le Union d Amerique.Międzynarodowymjęzykiem jest francuski.Jest też językiem prawa.- Przebiegł wzrokiemprzez tekst.- Językiem nauki.- Nauki! - Maddy splunęła.- A to dobre.Przecież tu nawet nie ma Inter-netu! A te samochody i ciężarówki! To graty jak sprzed wojny!- Za to posiadają zdecydowanie większą wiedzę medyczną - rzekł Adam,wskazując paragraf na dole strony.Numery stron zaczęły się zmieniać.Bob wciąż dodawał nowe fragmenty tekstu.- Lekarstwo na raka: tysiącdziewięćset sześćdziesiąty trzeci.lekarstwo na coś, nie jestem w stanieprzeczytać.lekarstwo na coś innego.- Patrzcie - zauważyła Sal.- Populacja Ziemi zbliża się do trzech miliar-dów.- To znaczy, że na planecie jest o połowę mniej ludzi niż w naszych cza-sach! - zauważył Adam [ Pobierz całość w formacie PDF ]