[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tylko, namiłość boską, niech mi nie przedłużają zarządu prowin-cją! Póki tam jesteś, zrób co tylko możesz, dla uniknię-cia tego.Nie da się wprost wypowiedzieć, jak wielkatrawi mnie tęsknota do Rzymu i z jak wielkim trudemznoszę te obrzydliwe sprawy.2.Marcellus2 bardzo brzydko postąpił, rozkazawszywychłostać Komeńczyka: chociaż nie sprawował on żad-8Por.przyp.4.1Aluzja do jakiegoś listu Attyka, w którym czynił on Cy-ceronowi widocznie wyrzuty tej treści.2 konsul tego roku (51); Komeńczyk to mieszkanieckolonii pod nazwą Novum Comum, założonej przez Cezara nadjeziorem Como w Galii Nadpadańskiej; każąc go ochłostać, kon-sul chciał zademonstrować, że nie uznaje praw tej nowej ko-nego urzędu, był przecież Transpadańczykiem.Zdaje się,że wzbudził on w naszym przyjacielu nie mniejszy gniewniż w Cezarze.Lecz to już jego sprawa.3.I mnie się również wydaje, że Pompejusz jakWarro mówił według tego, co piszesz pojedzie na pew-no do Hiszpanii3.Bynajmniej tego nie pochwalam; beztrudu przekonałem Teofanesa4, że najlepiej będzie, abyon nigdzie nie wyjeżdżał.Przeto Grek dołoży starań; maon przecież na niego największy wpływ.4.List ten wysyłam 6 lipca, wyjeżdżając z Aten, gdzie5spędziłem całe dziesięć dni.Przyjechał Pomptinus a jed-nocześnie z nim Gnejus Woluzjusz; jest już kwestor; braktylko twego Tulliusza.Mam statki bezpokładowe rodyj-skie, dwurzędowce mityleńskie i kilka statków z wiosla-mi.Ze strony Partów na razie spokój.Co do reszty, niechmnie bogowie wspomagają!5.Dotąd odbywałem podróż przez Grecję, otoczonynajwiększym uwielbieniem, i dalibóg, nie mogę w niczymskarżyć się na nikogo z moich ludzi.Zdaje mi się, żezrozumieli moje położenie i warunki, na jakich wyjechali;poświęcają się więc dla mego dobrego imienia.Co siętyczy przyszłości, jeśli prawdziwe jest przysłowie: jakipan, taki sługa6 z pewnością się nie zmienią; nie zo-baczą bowiem z mojej strony żadnego postępku, który bylonii (obywatele rzymscy chronieni byli prawem przed chło-stą).Mieszkańcy Galii Nadpadańskiej posiadali jednak wszyscyograniczone prawo obywatelskie rzymskie (tzw.prawo latyń-skie) nadane im w r.89 przez ojca Pompejusza.Stąd aluzjado gniewu naszego przyjaciela" tzn.Pompejusza.3pojedzie na pewno do Hiszpanii Pompejusz miałobjąć osobiście namiestnictwo nad tamtejszymi prowincjami.4 historyka i przyjaciela Pompejusza.5Por.list 73, przyp.1.6Przysłowie greckie, które brzmiało w całości: ,,jaka pani,taka suka" (por.polskie: jaki pan, taki kram).75.(ATT.V 11)usprawiedliwił ich wykroczenia.Jeżeli to nie wystarczy,użyje, surowszych środków.Bo dotychczas jestem ogrom-nie łagodny i uprzejmy, i jak się spodziewam, uda misię dzięki temu czegoś dokazać.Lecz uzbroiłem się w tęcierpliwość jak mówią Sycylijczycy tylko na rok.Dlatego dokładaj starań, abym się nie okrył hańbą, jeślimi zarząd przedłużą.6.Wracam teraz do twoich poleceń.Co się tyczy pre-7fektów, dla pozoru możesz zgłosić kogo zechcesz.Nie bę-dę tak twardy, jak w stosunku do Apulejusza.Ksenona 8poważam równie jak ty i wiem dobrze, że on sam zdajesobie z tego sprawę.Patrona i resztę głupców9 usposo-biłem dla ciebie jak najżyczliwiej, zresztą dzięki twoimwłasnym zasługom.Mówił mi Hister, żeś napisał do nie-go, iż ja na skutek listu Patrona zająłem się tą sprawą,co mu sprawiło wielką przyjemność.Lecz gdy Patronmnie prosił10, abym zażądał od waszego areopagu ska-sowania dekretu zw.hypomnematismos, wydanego za ar-chonta Policharma, Ksenonowi, a potem i samemu Pa-tronowi wydało się, iż będzie lepiej, żebym napisał doMemmiusza (który na dzień przed moim przybyciem doAten wyjechał do Mityleny11), prosząc go, aby z koleinapisał do swoich, że można będzie to uczynić za jegozgodą.Ksenon bowiem nie wątpi, że wbrew woli Mem-miusza nic się od areopagitów nie uzyska.Memmiusz za-niechał zamiaru budowania, ale był rozgniewany na Pa-7Miejsce niepewne; idziemy za poprawką Constansa, któryprzyjmuje, że szło tu o ludzi, których namiestnik mianowałw swoim wojsku prefektami (nieraz fikcyjnie), aby zapewnićim pewne przywileje, np.możność niestawania przed są-dem itp.8Por.list 73, przyp.7.9Złośliwie o epikurejczykach, por.list 74, przyp.7.10O całej tej sprawie por.list poprzedni.11 miasta na wyspie Lesbos.trona.Napisałem więc do niego bardzo starannie obmy-ślony list; kopię tego listu ci wysyłam.7.Proszę cię, uspokój Pilię w moim imieniu12.Wy-tłumaczę ci to, lecz jej nic nie mów.Otóż otrzymałempakiet, w którym był list Pilii.Wziąłem, otworzyłem,przeczytałem; był napisany bardzo serdecznie.Dostałeśz Brundyzjum listy, wśród których brakowało mego; byływidocznie wysłane w czasie, gdy czułem się niezdrów;nie będę przecież cię prosił, abyś przyjął moje wytłuma-czenie, że byłem zajęty.Dbaj, abym o wszystkim wie-dział, lecz najbardziej o swoje zdrowie.76.(Att.V 13)Cycero do Attyka Efez, 26 lipca r.511.Przyjechaliśmy do Efezu 22 lipca, w 560 dni po1bitwie pod Bovillami.%7łegluga odbyła się bez strachui bez choroby morskiej, ale była dość powolna z powodusłabości statków rodyjskich.Myślę, żeś już słyszał o na-pływie poselstw, osób prywatnych i nieprzejrzanych tłu-mów, które powitały mnie już na Samos; w Efezie byłoto jeszcze bardziej zadziwiające; zresztą, jeśliś nie słyszał,cóż to ma za znaczenie? W każdym razie publikanie przy-byli do mnie tłumnie, jak gdybym miał nad nimi wła-dzę wojskową, a Grecy jak gdyby przyjechał pretorAzji.Możesz z tego oczywiście poznać, że moje przez tyle12Pilia, żona Attyka, niepokoiła się niesnaskami pomiędzybratem Cycerona, Kwintusem, a jego żoną Pomponią.1Cycero nazywa tak bójkę, w której znalazł śmierć jegozagorzały wróg Klodiusz (18 stycznia 52).76.(ATT.V 13)lat głoszone zasady są teraz wystawione na próbę.Mamjednak nadzieję wykorzystać nauki, które od ciebie otrzy-małem, i zaspokoić wszystkich tym łatwiej, że w mojejprowincji kontrakty zostały już zawarte.Lecz dosyć o tym,tym bardziej, iż w czasie mego obiadu Cestiusz2 oznaj-mił mi, że wyjeżdża dziś wieczorem.2.Zająłem się w Efezie twoimi drobnymi sprawami.Chociaż Termus jeszcze przed moim przyjazdem dałwszystkim twoim hojne obietnice, przedstawiłem mu Fi-logenesa i Sejusa, poleciłem mu również Ksenona z Apol-lonidy.Podjął się uczynić po prostu wszystko.Ponadtoprzedłożyłem Filogenesowi wyliczenie co do weksla, któ-reśmy razem ułożyli3.Dosyć więc i o tym.3.Wracam do spraw rzymskich.Na miłość boską,skoro jesteś w Rzymie, staraj się i działaj, abym nie byłtutaj dłużej niż rok, aby mi nie dodali tego miesiąca4.Wypełnij również wszystkie moje polecenia; polecam ciszczególnie ów mój domowy kłopot, a także dług u Cezara,z którego za twoją radą koniecznie chcę się uiścić, i nieżałuję tego [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.Tylko, namiłość boską, niech mi nie przedłużają zarządu prowin-cją! Póki tam jesteś, zrób co tylko możesz, dla uniknię-cia tego.Nie da się wprost wypowiedzieć, jak wielkatrawi mnie tęsknota do Rzymu i z jak wielkim trudemznoszę te obrzydliwe sprawy.2.Marcellus2 bardzo brzydko postąpił, rozkazawszywychłostać Komeńczyka: chociaż nie sprawował on żad-8Por.przyp.4.1Aluzja do jakiegoś listu Attyka, w którym czynił on Cy-ceronowi widocznie wyrzuty tej treści.2 konsul tego roku (51); Komeńczyk to mieszkanieckolonii pod nazwą Novum Comum, założonej przez Cezara nadjeziorem Como w Galii Nadpadańskiej; każąc go ochłostać, kon-sul chciał zademonstrować, że nie uznaje praw tej nowej ko-nego urzędu, był przecież Transpadańczykiem.Zdaje się,że wzbudził on w naszym przyjacielu nie mniejszy gniewniż w Cezarze.Lecz to już jego sprawa.3.I mnie się również wydaje, że Pompejusz jakWarro mówił według tego, co piszesz pojedzie na pew-no do Hiszpanii3.Bynajmniej tego nie pochwalam; beztrudu przekonałem Teofanesa4, że najlepiej będzie, abyon nigdzie nie wyjeżdżał.Przeto Grek dołoży starań; maon przecież na niego największy wpływ.4.List ten wysyłam 6 lipca, wyjeżdżając z Aten, gdzie5spędziłem całe dziesięć dni.Przyjechał Pomptinus a jed-nocześnie z nim Gnejus Woluzjusz; jest już kwestor; braktylko twego Tulliusza.Mam statki bezpokładowe rodyj-skie, dwurzędowce mityleńskie i kilka statków z wiosla-mi.Ze strony Partów na razie spokój.Co do reszty, niechmnie bogowie wspomagają!5.Dotąd odbywałem podróż przez Grecję, otoczonynajwiększym uwielbieniem, i dalibóg, nie mogę w niczymskarżyć się na nikogo z moich ludzi.Zdaje mi się, żezrozumieli moje położenie i warunki, na jakich wyjechali;poświęcają się więc dla mego dobrego imienia.Co siętyczy przyszłości, jeśli prawdziwe jest przysłowie: jakipan, taki sługa6 z pewnością się nie zmienią; nie zo-baczą bowiem z mojej strony żadnego postępku, który bylonii (obywatele rzymscy chronieni byli prawem przed chło-stą).Mieszkańcy Galii Nadpadańskiej posiadali jednak wszyscyograniczone prawo obywatelskie rzymskie (tzw.prawo latyń-skie) nadane im w r.89 przez ojca Pompejusza.Stąd aluzjado gniewu naszego przyjaciela" tzn.Pompejusza.3pojedzie na pewno do Hiszpanii Pompejusz miałobjąć osobiście namiestnictwo nad tamtejszymi prowincjami.4 historyka i przyjaciela Pompejusza.5Por.list 73, przyp.1.6Przysłowie greckie, które brzmiało w całości: ,,jaka pani,taka suka" (por.polskie: jaki pan, taki kram).75.(ATT.V 11)usprawiedliwił ich wykroczenia.Jeżeli to nie wystarczy,użyje, surowszych środków.Bo dotychczas jestem ogrom-nie łagodny i uprzejmy, i jak się spodziewam, uda misię dzięki temu czegoś dokazać.Lecz uzbroiłem się w tęcierpliwość jak mówią Sycylijczycy tylko na rok.Dlatego dokładaj starań, abym się nie okrył hańbą, jeślimi zarząd przedłużą.6.Wracam teraz do twoich poleceń.Co się tyczy pre-7fektów, dla pozoru możesz zgłosić kogo zechcesz.Nie bę-dę tak twardy, jak w stosunku do Apulejusza.Ksenona 8poważam równie jak ty i wiem dobrze, że on sam zdajesobie z tego sprawę.Patrona i resztę głupców9 usposo-biłem dla ciebie jak najżyczliwiej, zresztą dzięki twoimwłasnym zasługom.Mówił mi Hister, żeś napisał do nie-go, iż ja na skutek listu Patrona zająłem się tą sprawą,co mu sprawiło wielką przyjemność.Lecz gdy Patronmnie prosił10, abym zażądał od waszego areopagu ska-sowania dekretu zw.hypomnematismos, wydanego za ar-chonta Policharma, Ksenonowi, a potem i samemu Pa-tronowi wydało się, iż będzie lepiej, żebym napisał doMemmiusza (który na dzień przed moim przybyciem doAten wyjechał do Mityleny11), prosząc go, aby z koleinapisał do swoich, że można będzie to uczynić za jegozgodą.Ksenon bowiem nie wątpi, że wbrew woli Mem-miusza nic się od areopagitów nie uzyska.Memmiusz za-niechał zamiaru budowania, ale był rozgniewany na Pa-7Miejsce niepewne; idziemy za poprawką Constansa, któryprzyjmuje, że szło tu o ludzi, których namiestnik mianowałw swoim wojsku prefektami (nieraz fikcyjnie), aby zapewnićim pewne przywileje, np.możność niestawania przed są-dem itp.8Por.list 73, przyp.7.9Złośliwie o epikurejczykach, por.list 74, przyp.7.10O całej tej sprawie por.list poprzedni.11 miasta na wyspie Lesbos.trona.Napisałem więc do niego bardzo starannie obmy-ślony list; kopię tego listu ci wysyłam.7.Proszę cię, uspokój Pilię w moim imieniu12.Wy-tłumaczę ci to, lecz jej nic nie mów.Otóż otrzymałempakiet, w którym był list Pilii.Wziąłem, otworzyłem,przeczytałem; był napisany bardzo serdecznie.Dostałeśz Brundyzjum listy, wśród których brakowało mego; byływidocznie wysłane w czasie, gdy czułem się niezdrów;nie będę przecież cię prosił, abyś przyjął moje wytłuma-czenie, że byłem zajęty.Dbaj, abym o wszystkim wie-dział, lecz najbardziej o swoje zdrowie.76.(Att.V 13)Cycero do Attyka Efez, 26 lipca r.511.Przyjechaliśmy do Efezu 22 lipca, w 560 dni po1bitwie pod Bovillami.%7łegluga odbyła się bez strachui bez choroby morskiej, ale była dość powolna z powodusłabości statków rodyjskich.Myślę, żeś już słyszał o na-pływie poselstw, osób prywatnych i nieprzejrzanych tłu-mów, które powitały mnie już na Samos; w Efezie byłoto jeszcze bardziej zadziwiające; zresztą, jeśliś nie słyszał,cóż to ma za znaczenie? W każdym razie publikanie przy-byli do mnie tłumnie, jak gdybym miał nad nimi wła-dzę wojskową, a Grecy jak gdyby przyjechał pretorAzji.Możesz z tego oczywiście poznać, że moje przez tyle12Pilia, żona Attyka, niepokoiła się niesnaskami pomiędzybratem Cycerona, Kwintusem, a jego żoną Pomponią.1Cycero nazywa tak bójkę, w której znalazł śmierć jegozagorzały wróg Klodiusz (18 stycznia 52).76.(ATT.V 13)lat głoszone zasady są teraz wystawione na próbę.Mamjednak nadzieję wykorzystać nauki, które od ciebie otrzy-małem, i zaspokoić wszystkich tym łatwiej, że w mojejprowincji kontrakty zostały już zawarte.Lecz dosyć o tym,tym bardziej, iż w czasie mego obiadu Cestiusz2 oznaj-mił mi, że wyjeżdża dziś wieczorem.2.Zająłem się w Efezie twoimi drobnymi sprawami.Chociaż Termus jeszcze przed moim przyjazdem dałwszystkim twoim hojne obietnice, przedstawiłem mu Fi-logenesa i Sejusa, poleciłem mu również Ksenona z Apol-lonidy.Podjął się uczynić po prostu wszystko.Ponadtoprzedłożyłem Filogenesowi wyliczenie co do weksla, któ-reśmy razem ułożyli3.Dosyć więc i o tym.3.Wracam do spraw rzymskich.Na miłość boską,skoro jesteś w Rzymie, staraj się i działaj, abym nie byłtutaj dłużej niż rok, aby mi nie dodali tego miesiąca4.Wypełnij również wszystkie moje polecenia; polecam ciszczególnie ów mój domowy kłopot, a także dług u Cezara,z którego za twoją radą koniecznie chcę się uiścić, i nieżałuję tego [ Pobierz całość w formacie PDF ]