[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.NiedÅ‚ugo powinnamwykopać cebule i posadzić jarmuż.W oknie widzÄ™ odbicie starej kobiety, siedzÄ…cej w fotelu swojej ciotecznej babki, i mówiÄ™jej:  Idz spać.Z trudem podnoszÄ™ siÄ™, nie zwracajÄ…c uwagi na rwanie w biodrze, alezatrzymujÄ™ siÄ™ na chwilÄ™ przy skrzyneczce zbitej z wyrzuconego na brzeg drewna, którÄ…trzymamy na komodzie jak zamykany oÅ‚tarzyk.ZrobiÅ‚am jÄ… pięć lat temu podczas najgorszych,stÄ™pionych rozpaczÄ… tygodni po Wielkiej Burzy.Lorelei ozdobiÅ‚a jÄ… muszelkami.W Å›rodku jestzdjÄ™cie Aoife i Örvara, ale dzisiaj tylko gÅ‚aszczÄ™ kciukiem wieczko, usiÅ‚ujÄ…c przypomniećsobie, jak to byÅ‚o czuć wÅ‚osy Aoife pod palcami. Zpij dobrze, skarbie.Karaluchy pod poduchy.24 Taoiseach  (irl.) premier Irlandii (przyp.tÅ‚um.). 27 pazdziernikaWstajÄ™ jeszcze przed Å›witem, żeby oskubać cztery zdechÅ‚e kury.ZostaÅ‚o nam teraz już tylkodwanaÅ›cie.Kiedy przeprowadziÅ‚am siÄ™ do Dooneen Cottage  ćwierć wieku temu  niemogÅ‚abym oskubać kury, nawet gdyby od tego zależaÅ‚o moje życie.Dzisiaj je ogÅ‚uszam,odrÄ…bujÄ™ im gÅ‚owy i je patroszÄ™, i robiÄ™ to tak Å‚atwo, jak kiedyÅ› mama robiÅ‚a gulasz zguinessem.Konieczność nauczyÅ‚a mnie nawet skórowania i oporzÄ…dzania królików tak, żebyprzy tym nie rzygać.Kiedy stara torba po nawozie jest już peÅ‚na piór, wkÅ‚adam martwe kurydo taczki i idÄ™ na koniec ogrodu, zahaczajÄ…c o kurnik, gdzie na moje jednokoÅ‚owe marydorzucam też truchÅ‚o lisa.To byÅ‚ samiec, jak widzÄ™.Declan przestrzega, żeby nigdy niedotykać lisiego ogona.Lisia kita to broÅ„ bakteriologiczna z Å‚adunkiem chorób.Pewnie jest teżzapchlona, a my i tak mamy wystarczajÄ…co dużo kÅ‚opotów z pchÅ‚ami, kleszczami i wszami.LiswyglÄ…da, jakby ucinaÅ‚ sobie poobiedniÄ… drzemkÄ™, jeÅ›li nie patrzeć na rozerwane gardÅ‚o.Jedenz jego kłów lekko wystaje i naciska na dolnÄ… wargÄ™.Ed też miaÅ‚ taki jeden zÄ…b.ZastanawiamsiÄ™, czy lis miaÅ‚ szczeniÄ™ta i partnerkÄ™.I czy jego mÅ‚odym z rozpaczy pÄ™knie serce, kiedyzrozumiejÄ…, że on nigdy nie wróci, czy też pójdÄ… żerować dalej, wiÄ™cej o nim nie myÅ›lÄ…c.JeÅ›litak, to im zazdroszczÄ™.Dzisiaj morze jest lekko wzburzone.Chyba widzÄ™ parÄ™ delfinów kilkaset jardów od brzegu,ale kiedy znowu tam spoglÄ…dam, już ich nie ma, wiÄ™c nie jestem pewna.Wiatr nadal wieje odzachodu, nie od wschodu.To straszna myÅ›l, ale jeÅ›li Hinkley wypluwa radioaktywny materiaÅ‚,kierunek wiatru może decydować o życiu lub Å›mierci.Przechylam taczkÄ™ i zrzucam upiorny Å‚adunek z kamiennego molo.Moim kurom nigdy nienadajÄ™ imion, bo trudniej jest ukrÄ™cać Å‚eb istocie, którÄ… siÄ™ nazwaÅ‚o, ale jednak przykro mi, żeprzed Å›mierciÄ… byÅ‚y tak przerażone.Teraz fale unoszÄ… je razem z ich zabójcÄ… w stronÄ™ otwartejzatoki.ChcÄ™ czuć nienawiść do tego lisa, ale nie potrafiÄ™.PróbowaÅ‚ tylko przeżyć.*Kiedy wracam do domu, Lorelei w kuchni smaruje odrobinÄ… masÅ‚a wczorajszÄ… buÅ‚kÄ™ nalunch dla siebie i dla Rafiqa. DzieÅ„ dobry, babciu. DzieÅ„ dobry.SÄ… też suszone glony.I marynowana rzepa. DziÄ™kujÄ™.Raf powiedziaÅ‚ mi o lisie.Szkoda, że mnie nie obudziÅ‚aÅ›. Nie byÅ‚o sensu, skarbie.Nie potrafisz przywracać do życia martwych kur, a z lisem Zimsam siÄ™ rozprawiÅ‚. Zastanawiam siÄ™, czy Lorelei pamiÄ™ta, jaki dziÅ› dzieÅ„. Mamy jeszczetrochÄ™ blachy falistej ze starej szopy.SpróbujÄ™ wkopać jÄ… pod Å›ciany kojca. Dobry pomysÅ‚.To powinno przelisić kolejnego chytrusa. O, to wÅ‚aÅ›nie ten twój jÄ™zykowy gen po dziadku Edzie.Lorelei lubi, kiedy jej tak mówiÄ™. DziÅ› jest. sÅ‚yszÄ™, że stara siÄ™, by jej gÅ‚os brzmiaÅ‚ zwyczajnie i po prostu  DzieÅ„Rodziców.Dwudziesty siódmy pazdziernika. Owszem, skarbie.Chcesz zapalić kadzideÅ‚ko? ChciaÅ‚abym.Lorelei idzie do naszego oÅ‚tarzyka i otwiera wieczko.Na fotografii jest Aoife z Örvarem idziesiÄ™cioletnia Lorelei, a w tle wykopaliska w L Anse aux Meadows.ZdjÄ™cie pochodzi z 2038 roku, ostatniego w ich życiu, ale zielenie i żółcienie na fotografii już teraz blaknÄ…, abÅ‚Ä™kity i czerwienie rozlewajÄ… siÄ™ w smugi i plamy [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odbijak.htw.pl