[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bobby bez prawa jazdy.Ja bez snu, i to ogromne kłamstwo dla rodziców w zeszycie.Możesz sobie wyobrazić?Pojechaliśmy.Jak na wiek samochodu muzyka była zaskakująco głośna i czysta.Miałam przez to poczucie, że wszystko jest super.Sposób, w jaki śmigały drzewa, pęd samochodu, muzyka, moje podenerwowanie, kiedy zaczęłam przebierać się w urodzinowy prezent, który przyszedł pocztą lotniczą od kuzynki Maddy.Czy ci mówiłam, że rozmawiałam z nią w ubiegłym tygodniu prawie przez godzinę? No więc dla tej sukienki można umrzeć.Ściśle przylegająca do ciała, miała w rejonie piersi wkładkę, dzięki której można było, jeśli się chciało, podnieść piersi, zamiast zostawić je płaskie, tak jak w niektórych sukienkach.Bobby mało nas nie rozwalił, rozmijając się z drzewem o pół centymetra.Powiedział, że warto byłoby umrzeć „z oczami wbitymi w biust tak słodki jak twój”.Czy nie brzmi to jak jakaś piosenka country.„wbite w biust tak słodki jak twój”?Zanim weszliśmy do domu, Bobby wziął mnie na bok pickupa.Pocałował mnie i powiedział, że muszę wiedzieć, że Leo, z bliska, to wspaniały chłop.Jest zabawny i niezły w rozmowie.Potem pokręcił głową w drastycznym NIE.Chciałam wiedzieć, co to do cholery znaczy.To znaczy co, jeśli zrobiłabym to, na co mówił NIE.Bobby obrócił się, kiedy wchodziliśmy już w drzwi, i powiedział „Dzisiaj to nie ma znaczenia, jestem pewien, że będziesz się trzymać mnie.Po prostu nigdy faceta nie pieprz.Siedzi w jakimś dziwnym gównie ten Leo.” Kiwnęłam i nagle niedwuznacznie zaintrygowało mnie to określenie „dziwne gówno” i jego seksualny kontekst.Bobby poszedł chwycić mi piwo, chyba, a Leo podszedł do mnie.Cholera.No tak.Wiedzieliśmy obydwoje.Powiedział „Laura Palmer.co ty na to? Kiedy cię widziałem ostatni raz, Old Dwayne Milford wręczał ci medal.czy jakąś inną nagrodę, którą wygrałaś.?” Musiałam mu przerwać:„Najlepsze wyniki - pięć kolejnych lat”.Zapytał, czy mam dowody jakości wyników, a ja zapewniłam go, że dowodów jest cała masa, ale walę się z nóg, a jednocześnie umieram z pragnienia.Zawołał Bobby'ego, za co byłam wdzięczna, widząc, że wchodzę do sypialni po tym ostrzeżeniu.(Zaczekaj, muszę dmuchnąć parę działek kokainy.kończy mi się film, a mam ci opowiedzieć coś niesamowitego - poczekaj).Więc jestem w tym pokoju z Leo i Bobbym, i właśnie kiedy mieliśmy puścić w obieg słomkę, otworzyły się drzwi do łazienki, takiej połączonej z sypialnią.Wyszła z nich Ronnette Pułaski.Wyglądała jakby rzucała świńskie jedzenie i zaczęła dbać o całe ciało, z wyjątkiem nosa.Była na niezłym haju i po sposobie, w jaki Leo skinął tylko do niej i rzucił szybkie „cześć” zorientowałam się, że było to normalne.Chcesz usłyszeć coś nie z tej ziemi? Dotarło do mnie dopiero teraz, że kiedy szłam tam, gdzie bierze mnie BOB.mówiłam ci, że czasem wąchałam swoje majtki i miałam ochotę włożyć głowę między nogi jakiejś dziewczyny i spróbować jej.? (Boże, czasem jest O.K.to powiedzieć, kiedy indziej nie mogę).No więc w rzeczywistości pomyślałam wtedy przez chwilę o Ronnette, po prostu dlatego, że była, oprócz Donny, jedyną dziewczyną, którą widziałam nagą.Występowałyśmy razem w zespole jakieś dwa lata temu, może więcej, i tylko my dwie miałyśmy zmianę kostiumu w środku programu.Przebierałyśmy się.tak jakby uśmiechając do siebie.Chyba mnie jakoś pociągała.smutnym, ale i zimnym wyglądem oczu.Podobało mi się jej ciało.W każdym razie, dziwne było spotkać ją tam.Nie mam pojęcia, co o mnie myśli.Wątpię, żeby było rzeczą rozsądną zapytać.Jeszcze tego by brakowało, żeby rozeszły się pogłoski, że ja i Ronnette „spotykamy się” przy każdej okazji.Mama musiałaby wylądować u Haywardów, jeśli nie prosto w szpitalu, a tata myślałby prawdopodobnie, że omawiamy jakąś nową zabawę.może kontynuację kopania puszki? Co mnie to obchodzi.!!!Boże, jestem na takim haju, że nie mogę przestać pisać, jakby tysiąc słów na minutę.Mam nadzieję, dla twojego dobra, że to się da odczytać, bo, Bóg mi świadkiem, nie wyrabiam się, żeby zwolnić.To narkotyk, na który czekałam całe życie! Czuję się silna, pewna siebie, seksy, inteligentna, całkiem-kurwa-w dechę, muszę powiedzieć.Ani jedna osoba nie wspomniała tej nocy o moim wieku.Mogę postawić, kurwa, na swoim.Czułam dreszczyk, kiedy wchodziliśmy.Wiedziałam, Bobby miał rację, że to będzie jeden z tych ubawów.Pierdolone szaleństwa po kątach i tak dalej.Leo wpatrywał się w coś ze stuprocentową koncentracją, więc musiałam z Bob-bym pójść zobaczyć.Człowieku, leżała tam dziewczyna z podciągniętą spódnicąi zakładała się, że nikt jej nie zastartuje.a jeśli się komuś uda - ma stówę.Prosiła, żeby spróbowało pięciu.Przypominam sobie, że byłam tam już dostatecznie długo i byłam nieźle nabuzowana, to znaczy odurzona, ale i jednocześnie pod prądem.Rozejrzałam się po wszystkich i pewnie widać było coś po mojej twarzy, bo Bobby pociągnął mnie w tył za ramię.Powiedziałam, że chcę spróbować, jeśli nie stawia go to w głupiej sytuacji, a on patrzył na mnie, jak gdybym i tak nie była już w stanie się rozmyślić.więc.Nie sądzę, żeby podejrzewał, że mogłabym kiedykolwiek zainteresować się czymś takim.Zapytałam, czy mogę powiedzieć jej coś na ucho.przed podjęciem decyzji, na co ona, że bardzo chciałaby usłyszeć mój głos z bliska.Więc pochyliłam się i powiedziałam „Zrobię ci naprawdę dużą przyjemność.Te sto dolców już poszło.”Spojrzałam na nią i zapytałam, czy jest zrelaksowana.Odpowiedziała, że zaczyna już dziwnie czuć, że wiem, co robię.Kazałam jej ruszyć się trochę na kanapie i pocałowałam ją, tak leciutko, w usta.Zanim ją nawet dotknęłam, chciała, żebym poznała jej imię.Powiedziałam, że będę ją nazywać tak, jak tego chce.Zaczynała rozgrzewać mnie, czego nie podejrzewałam, że się stanie.ale to pomogło, bo nasze uczucia współgrały.po prostu zaskoczyły.Otworzyłam ją i powiedziałam, że jest ładna, czy wie o tym? Kiwnęła głową.Powiedziałam, że nie dosłyszałam, co mówi.Na to ona TAK! Uśmiechnęłam się.„Co - tak?” zapytałam.„Nie dosłyszałam.”Wzięła duży oddech i wsunęła palce do ust, a faceci za nią „Ooo.Taak.”Słyszałam, jak ktoś z tyłu upuszcza szklankę i mówi „Kurwa, chłopie, ta dziewczyna ją do tego prowadzi.Nawet się tego doprasza.”Wiedziałam, że chce mówić.Zrobiłam tak, że musiała prosić, wykrzykiwać coś.Wiedziałam, że chce to słyszeć.żeby słyszeli to mężczyźni w pokoju.Powiedziałam jej, że wszyscy się na nią patrzą.Że chcą wszyscy czuć i smakować to swymi oczami.Niektórzy mężczyźni ruszają palcami, żeby ochłodzić rozpalone ręce.Wiedziałam, że doznaję tego, musiałam po prostu ubezpieczać ją.Chciała tego strasznie.Powiedziałam, że jest piękna.Bum! Uczepiła się mnie.ciągnęła za włosy.wołała „Laura, Laura.Boże, co ja przy tobie czuję.!”Jakiś duży facet usiłował się przecisnąć, ale powiedziałam mu, żeby na chwilę cofnął się.Był cały wygięty, ale w końcu obserwował, jak rozpaczliwie dziewczyna potrzebuje chwili dla siebie.Wzięła mnie za włosy, mówiąc „Nie byłam w stanie tego zrobić przez prawie dwa lata.Chcę, żebyś tu wróciła, jeśli cię jeszcze nie odstraszyłam”.Przyszło mi do głowy, że to właśnie moment, by wspomnieć, że trochę opadam, może od słodkich pocałunków.Ten facet podszedł do mnie i spojrzał mi prosto w oczy.„Mała”.Odczekał.„Musiałem ci się przyjrzeć, obejrzeć twoją skórę i w ogóle”.Uśmiechnął się [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odbijak.htw.pl