[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie bać się.Nie możesz się bać. Nie będę. Ten chłopak, o którym mówiłem, do dziś sika krwią, a jego dłonie przypominają ręcekościotrupa.Na imprezach dzieci proszą go, żeby pokazywał sztuczki tymi wyłamanymipalcami, i nazywają go Tata Monster High.A wiesz, jakie odszkodowanie przyznał mu polskisąd za dwa lata więzienia i poświęceń dla kraju? Zgadnij. Nie wiem.Dwadzieścia tysięcy? Piętnaście.To i tak sukces, bo wcześniej przyznawali poniżej dziesięciu.Pewienminister, niesłusznie rzekomo wsadzony niedawno na kilka dni do aresztu, dostał dwa razywięcej.Dziś ten torturowany chłopak chce tylko, by tacy ludzie jak ty korzystali z wolności,zamiast bać się mafiosów i gangsterów.O to przecież walczył.Strach w tamtym czasie i terazto zupełnie inne pojęcia.Adam przytaknął, czuł, jak zaschło mu w gardle.Nie znajdował odpowiednich słów.Przypomniał sobie historie mecenasa o sędziach rozpatrujących własne sprawy, kole gachwydających wyroki korzystne dla przyjaciół, braku wnik liwości i obiektywizmu, a takżeo błędach wynikających ze zwykłego przemęczenia, natłoku, przewlekłości spraw.Bywały nawet takie kwiatki jak sędzia rozpatrujący pozew o odszkodowanie w sprawieniesłusznego wyroku, który sam przed laty wydał.Margines? Wcale nie.Bonar, niestety, sam się przekonał, że sądy nie są dla ludzi, tylko dla sędziów.Dobrzezostało to podsumowane przez pewnego byłego dziennikarza, którego wpis przeczytał najakimś blogu: w Polsce władza jest dla władzy, szpitale dla lekarzy, szkoły dla nauczycieli,policja dla policjantów.Dla obywateli są tylko podatki.Białkowski patrzył mu uważnie w oczy. Sądy należą do NICH, co nie znaczy, że jesteśmy bezbronni.Musimy stosowaćodpowiednią strategię i podstępy, by doprowadzić do merytorycznego rozstrzygnięcia, a nieograbienia nas z marzeń o sprawiedliwości, bo jesteśmy po złej stronie.Musisz pamiętaćo paru zasadach.Pierwsza jest taka, że znaczenie ma druga instancja.Trzeba wziąć podrozwagę, jakie szanse sprawa ma w apelacji.Banki, duże firmy i bogaci są uprzywilejowani,bo w drugiej instancji często kasa idzie pod stołem, natomiast sędziowie rejonowi są ocenianina podstawie wyników.Wiedzą dobrze, że jeśli skażą jakiś bank, to w apelacji on wygra,a oni dostaną minusową ocenę.Oczywiście to działa w sprawach w miarę spornych,niejednoznacznych, bo jednak są sędziowie uczciwi, którzy nie wydadzą wyroku całkowicieniesprawiedliwego.Ale większość z nich zastanawia się, co będzie w apelacji, a przecież niepowinni tego robić. Pewnie tak przyznał Adam. Tylko dlaczego mamy im się dziwić, skoro pilnują przestrzegania prawa uchwalanegoprzez kretynów? Zobacz, jeśli jakąś ustawę uda się przegłosować w całości, to jest okej, aleznacznie częściej nasi posłowie lobbyści muszą coś od siebie dodać i nie patrzą, żezmieniając jeden przepis bez oceny powiązań z innymi, tworzą buble.Pamiętasz, jakprzegłosowali prawo podatkowe, w którym były określone progi, ale zapomnieli podaćstawek?Adam pokręcił głową. Albo te terminy instrukcyjne.Słyszałeś o takim pojęciu?Ponowne zaprzeczenie. W sądzie notorycznie będziesz się spotykał z przekroczeniem ustawowych terminów.Dotyczy to wszystkiego.Wezwań, uzasadnień, wyroków.Podobnie jak w innych dziedzinachprawa.Prokuratury też są przecież zobowiązane do prowadzenia spraw w określonychterminach, a nigdy ich nie dotrzymują, za to przynajmniej pamiętają, że trzeba złożyćodpowiedni świstek o przedłużenie.Sędziowie i to mają w nosie.Jak złożysz skargę na ichpostępowanie albo, co gorsza, wniosek o ściganie przez rzecznika dyscyplinarnego, to siędowiesz, że w prawie nie ma sankcji za przekroczenie terminu, a zatem nie trzeba godotrzymywać.To jest właśnie termin instrukcyjny. Paranoja.Adam wyglądał na zmęczonego, więc Białkowski się zreflektował. Przejdzmy teraz do naszych spraw zaproponował, wyjmując teczkę z dokumentami. Przeczytaj dokładnie, czy się zgadza. Czytałem dwa razy. Jeszcze raz nie zaszkodzi, żeby nas nie złapali na jakimś kruczku proceduralnym.Bądzpewien, że wyjątkowo pieczołowicie je przejrzą, szukając zle postawionych kropek [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.Nie bać się.Nie możesz się bać. Nie będę. Ten chłopak, o którym mówiłem, do dziś sika krwią, a jego dłonie przypominają ręcekościotrupa.Na imprezach dzieci proszą go, żeby pokazywał sztuczki tymi wyłamanymipalcami, i nazywają go Tata Monster High.A wiesz, jakie odszkodowanie przyznał mu polskisąd za dwa lata więzienia i poświęceń dla kraju? Zgadnij. Nie wiem.Dwadzieścia tysięcy? Piętnaście.To i tak sukces, bo wcześniej przyznawali poniżej dziesięciu.Pewienminister, niesłusznie rzekomo wsadzony niedawno na kilka dni do aresztu, dostał dwa razywięcej.Dziś ten torturowany chłopak chce tylko, by tacy ludzie jak ty korzystali z wolności,zamiast bać się mafiosów i gangsterów.O to przecież walczył.Strach w tamtym czasie i terazto zupełnie inne pojęcia.Adam przytaknął, czuł, jak zaschło mu w gardle.Nie znajdował odpowiednich słów.Przypomniał sobie historie mecenasa o sędziach rozpatrujących własne sprawy, kole gachwydających wyroki korzystne dla przyjaciół, braku wnik liwości i obiektywizmu, a takżeo błędach wynikających ze zwykłego przemęczenia, natłoku, przewlekłości spraw.Bywały nawet takie kwiatki jak sędzia rozpatrujący pozew o odszkodowanie w sprawieniesłusznego wyroku, który sam przed laty wydał.Margines? Wcale nie.Bonar, niestety, sam się przekonał, że sądy nie są dla ludzi, tylko dla sędziów.Dobrzezostało to podsumowane przez pewnego byłego dziennikarza, którego wpis przeczytał najakimś blogu: w Polsce władza jest dla władzy, szpitale dla lekarzy, szkoły dla nauczycieli,policja dla policjantów.Dla obywateli są tylko podatki.Białkowski patrzył mu uważnie w oczy. Sądy należą do NICH, co nie znaczy, że jesteśmy bezbronni.Musimy stosowaćodpowiednią strategię i podstępy, by doprowadzić do merytorycznego rozstrzygnięcia, a nieograbienia nas z marzeń o sprawiedliwości, bo jesteśmy po złej stronie.Musisz pamiętaćo paru zasadach.Pierwsza jest taka, że znaczenie ma druga instancja.Trzeba wziąć podrozwagę, jakie szanse sprawa ma w apelacji.Banki, duże firmy i bogaci są uprzywilejowani,bo w drugiej instancji często kasa idzie pod stołem, natomiast sędziowie rejonowi są ocenianina podstawie wyników.Wiedzą dobrze, że jeśli skażą jakiś bank, to w apelacji on wygra,a oni dostaną minusową ocenę.Oczywiście to działa w sprawach w miarę spornych,niejednoznacznych, bo jednak są sędziowie uczciwi, którzy nie wydadzą wyroku całkowicieniesprawiedliwego.Ale większość z nich zastanawia się, co będzie w apelacji, a przecież niepowinni tego robić. Pewnie tak przyznał Adam. Tylko dlaczego mamy im się dziwić, skoro pilnują przestrzegania prawa uchwalanegoprzez kretynów? Zobacz, jeśli jakąś ustawę uda się przegłosować w całości, to jest okej, aleznacznie częściej nasi posłowie lobbyści muszą coś od siebie dodać i nie patrzą, żezmieniając jeden przepis bez oceny powiązań z innymi, tworzą buble.Pamiętasz, jakprzegłosowali prawo podatkowe, w którym były określone progi, ale zapomnieli podaćstawek?Adam pokręcił głową. Albo te terminy instrukcyjne.Słyszałeś o takim pojęciu?Ponowne zaprzeczenie. W sądzie notorycznie będziesz się spotykał z przekroczeniem ustawowych terminów.Dotyczy to wszystkiego.Wezwań, uzasadnień, wyroków.Podobnie jak w innych dziedzinachprawa.Prokuratury też są przecież zobowiązane do prowadzenia spraw w określonychterminach, a nigdy ich nie dotrzymują, za to przynajmniej pamiętają, że trzeba złożyćodpowiedni świstek o przedłużenie.Sędziowie i to mają w nosie.Jak złożysz skargę na ichpostępowanie albo, co gorsza, wniosek o ściganie przez rzecznika dyscyplinarnego, to siędowiesz, że w prawie nie ma sankcji za przekroczenie terminu, a zatem nie trzeba godotrzymywać.To jest właśnie termin instrukcyjny. Paranoja.Adam wyglądał na zmęczonego, więc Białkowski się zreflektował. Przejdzmy teraz do naszych spraw zaproponował, wyjmując teczkę z dokumentami. Przeczytaj dokładnie, czy się zgadza. Czytałem dwa razy. Jeszcze raz nie zaszkodzi, żeby nas nie złapali na jakimś kruczku proceduralnym.Bądzpewien, że wyjątkowo pieczołowicie je przejrzą, szukając zle postawionych kropek [ Pobierz całość w formacie PDF ]