[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Tak jak to robią włoscy karabinierzy ze  skruszonymimafioso.Udało się im do tego skłonić nawet grube mafijne ryby. Od lat tego próbujemy.Obiecywaliśmy im złote góry.Nową tożsamośćw dowolnym kraju.Nawet w Australii lub Ameryce Południowej.Nieoficjalnie cipowiem, że mam prawo oferować poważne kwoty za informacje.Tylko pozornietriada jest podobna do mafii, w istocie to zupełnie coś innego.I znacznie groz-niejszego.Lucy zamówiła uprzednio butelkę Le Montrachet, teraz sama dopełniła kie-liszki.Stojący nieopodal kelner skrzywił się, jednak nie proszony nie podszedł.Lucy upiła nieco wina. Wiem sporo o triadach, tyle co każdy Chińczyk, ale chylę głowę przed two-ją wiedzą na ten temat.Podczas naszej długiej rozmowy w twoim biurze, miałamnawet zamiar trochę cię o to wypytać, ale tak zachłannie zadawałeś mi pytaniana temat mnie i mojej rodziny, że nie zdążyłam.Może mi więc teraz coś więcejpowiesz o triadach. Do takiej kolacji przyjemnie jest śpiewać.Zacznijmy więc od począt-ku.Mówił bez przerwy przez następne pół godziny.Przede wszystkim wyjaśnił,że triady wzięły początek ze Stowarzyszenia Białego Lotosu w piątym wieku.Miało ono religijne podłoże  buddyzm.Dopiero jednak w tysiąc lat pózniejw Chinach zaczęły rozkwitać liczne stowarzyszenia triad.Ich wspólnym celembyło obalenie znienawidzonej mandżurskiej dynastii Czing i przywrócenie dy-nastii Ming.Był to chwalebny patriotyczny cel popierany przez masy.I to pa-triotyczne zabarwienie  antycudzoziemskie przetrwało do roku 1912, kiedy todoktor Sun Jatsen ustanowił pierwszą republikę chińską.Do tego właśnie czasuwiększość mieszkańców kraju traktowała triady z szacunkiem, aspirując do ichczłonkostwa.Potem obraz się zmienił.Skoro podstawowy cel został spełniony,triady zajęły się działalnością przestępczą, podobnie jak mafia sycylijska, tylkoże na większą skalę.Ceremoniał związany z przyjmowaniem nowych członkówpozostał mniej więcej taki sam, mając pseudoreligijny charakter ubarwiony do-datkowo akcentami taoizmu.Ale w swoim założeniu ów ceremoniał miał służyćwpojeniu nowym członkom przekonania, że stowarzyszenie, do którego wstępu-ją, jest wszechpotężne i że jakakolwiek próba nieposłuszeństwa, krnąbrności czychęć wystąpienia z niego skończy się fatalnie dla duszy i ciała.Chodziło o zastra-szenie nowego członka.W ciągu następnego pięćdziesięciolecia duże stowarzy-szenia uległy rozpadowi, rozdrobnieniu.Niektóre obumarły, inne się rozwinęły.Silniejsze triady podzieliły między siebie cały obszar kolonii Hongkong.Kilkaz nich sięgnęło swoimi mackami na obszar południowo-wschodniej Azji, gdzie33 znajdowały się duże skupiska chińskie.Różne triady walczyły ze sobą o każdąpiędz ziemi, na którą mogły rozciągnąć kontrolę.W krótkim czasie opanowałypodziemie gospodarcze w Singapurze, Malezji, Indonezji i na Filipinach.W 1990roku stały się największą organizacją przestępczą świata.Mają liczne kody roz-poznawcze.Gesty i hasła, które obwieszczają nie tylko przynależność do stowa-rzyszenia, ale zajmowany szczebel w hierarchii, konkretne stanowisko i pozycję.Triady wdarły się do wielkiego biznesu.Opanowały liczne instytucje finansowe,handel nieruchomościami, budownictwo, kontrakty publiczne.Wiadomo też, żekontrolują liczne instytucje użyteczności publicznej.Przekupują systematycznieurzędników, docierają z łapówkami do policji i sądownictwa.Do tego stopniakontrolują swoich członków, że ci raczej wolą podjąć się samobójczej misji lubzadać sobie śmierć, niż zdradzić udzielając jakiejkolwiek informacji.Ocenia się,że już w połowie naszego stulecia co szósty chiński mieszkaniec Hongkongu miałzwiązki z triadami.Jedynymi celami triad jest zdobywanie władzy i popełnianieprzestępstw wszelkiej natury.Na twarzy Lucy odbijały się na przemian gniew i smutek. I z tego wszystkiego wynika, że człowiek, który kazał zabić moją rodzinę,ujdzie wymiarowi sprawiedliwości?Chapman obierał niespiesznie pomarańczę. Zrezygnowałbym z mojego stanowiska, gdybym nie widział jakiejś szansy.Muszę wierzyć w to, co robię.Odnieśliśmy kilka sukcesów.Gdyby moje biurobyło całkowicie bezradne, triady już dawno wyrwałyby się spod kontroli, znik-nąłby ład i porządek.Będę jednak okrutnie szczery, Lucy.Szansę aresztowaniaTommy ego Mo w związku z zamordowaniem twojej rodziny są bardzo nikłe.Wzrosłyby one, gdyby udało się nam ustalić, że twojego ojca łączyło coś z Tom-mym Mo.Mówię to, ponieważ sposób dokonania tej zbrodni wskazuje wyrazniena to, że chodziło o ostrzeżenie innych.Stąd też masz dozór policyjny przez dwa-dzieścia cztery godziny na dobę.I dlatego radzę ci wyemigrować do kraju, gdzienie ma pokaznej społeczności chińskiej [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odbijak.htw.pl