[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.WSI nieposiadały dokładnej liczby oficerów, którzy przeszli takie szkolenia.Oddział BezpieczeństwaWSI zaniżał tę liczbę i nie wykazywał wszystkich znanych sobie uczestników kursów.Oceniano, że w ośrodkach służb specjalnych oraz akademiach wojskowych ZSRR i innychkrajów obozu socjalistycznego przeszkolono około 300 oficerów z WSW i Zarządu II SG,którzy pełnili służbę w WSI w chwili jego powstania.W 1998 r.służbę pełniła jeszcze ponadpołowa z nich (tzn.153)56 i w zdecydowanej większości (ok.75%) zajmowali onieksponowane i kierownicze stanowiska.Sprawa GWIAZDA : wiarygodność proceduryPodkreślić należy, że w sprawie GWIAZDA przywoływane są różne liczby wmateriałach WSI z 1998 r.mowa o zaledwie 153 oficerach.Natomiast w jednym zwcześniejszych dokumentów wskazuje się, że w latach 1980-1992 w ZSRR na wyższychakademiach przebywało ok.800 oficerów ze służb wojskowych PRL, a ok.3000 żołnierzyzawodowych ukończyło różnego rodzaju kursy i przeszkolenia.W aktach nie ma pełnej iujednoliconej listy słuchaczy tych szkoleń, a w kolejnych ich wersjach pojawiają się nowenazwiska.57 Charakterystyczne, że nazwisko generała Marka Dukaczewskiego, któryprzeszedł kurs w Moskwie w 1989 r., znalazło się dopiero w wykazie kursantówsporządzonym w pazdzierniku 2005 r., choć informacja o jego przeszkoleniu zawarta jest wjego teczce personalnej przechowywanej obecnie w IPN.W komputerowej bazie WSI stanowiącej z założenia kompletne zródło wiedzy o każdym żołnierzu WSI nie ma żadnychinformacji dotyczących kariery zawodowej gen.Dukaczewskiego przed rokiem 1990.Okoliczność ta pozwala na postawienie tezy o celowym manipulowaniuopracowywanymi wcześniej materiałami w sprawie GWIAZDA.Brak kompletnej listy55Notatka dot.zagrożeń i powiązań wojskowych służb specjalnych PRL-ZSRR, op.cit.k.1-3.56Teczka kp GWIAZDA k.1-3.57Op.cit.k.138-145.Strona 49 z 374żołnierzy WP przeszkolonych w krajach bloku sowieckiego oznacza, że przez kilkanaście latnie sporządzono podstawowego dokumentu, który powinien stanowić punkt wyjścia dlapodjęcia jakichkolwiek działań osłonowych.Być może prace podjęte w ramach sprawy GWIAZDA miały jedynie charakter pozorny.Analizę tę potwierdzają informacje, jakie Komisja Weryfikacyjna otrzymała odżołnierzy zeznających, że sprawa GWIAZDA była prowadzona bardzo niepoważnie i żebyło to zbieractwo, a nie merytoryczne prowadzenie sprawy , bowiem wystarczyło wyselekcjonować osoby i prowadzić wobec nich rozpracowanie operacyjne w ramach TOKalbo sprawy operacyjnej.Nieprawidłowe prowadzenie obu procedur GWIAZDA nie było zwykłymzaniedbaniem, ale skutkiem działań kolejnych szefów poszczególnych komórek WSI.Wlatach 1990-2006 osoby przeszkolone w ZSRR były rozmieszczone praktycznie wewszystkich komórkach WSI, głównie na stanowiskach kierowniczych w: szefostwie WSI,Zarządzie II, Zarządzie III, Biurze Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Oddziale Y (potem:Oddziale 22), attachatach wojskowych, Oddziale 24, CZT (Centrum ZabezpieczeniaTechnicznego), CBT (Centrum Bezpieczeństwa Teleinformatycznego) i wielu innychważnych jednostkach organizacyjnych WSI.Oficerów przeszkolonych w sowieckichuczelniach oddelegowano także - jako OPP (oficerów pod przykryciem) do służby pozaWSI w firmach i instytucjach państwowych w kraju i zagranicą.Z racji zajmowanychstanowisk osoby szkolone w ZSRR posiadały w latach 1989-2005 dostęp do informacjistanowiących tajemnicę wywiadu i kontrwywiadu WSI, w tym pochodzących z wymianymiędzynarodowej.Stanowiło to zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i negatywnierzutowało na wiarygodność wojskowych służb specjalnych wobec NATO.WSI traktowałyjednak wszelką krytykę tego stanu rzeczy jako atak na bezpieczeństwo państwa.Wpoczątkach lat 90.podnoszenie publicznie takich spraw było nawet przyczyną wszczynaniarozpracowań operacyjnych wobec polityków, gazet oraz fundacji58.Sprawa GWIAZDA : konsekwencjeSkutkiem tego stanu rzeczy była izolacja polskich służb bezpieczeństwa w NATO, cowyraziło się m.in [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.WSI nieposiadały dokładnej liczby oficerów, którzy przeszli takie szkolenia.Oddział BezpieczeństwaWSI zaniżał tę liczbę i nie wykazywał wszystkich znanych sobie uczestników kursów.Oceniano, że w ośrodkach służb specjalnych oraz akademiach wojskowych ZSRR i innychkrajów obozu socjalistycznego przeszkolono około 300 oficerów z WSW i Zarządu II SG,którzy pełnili służbę w WSI w chwili jego powstania.W 1998 r.służbę pełniła jeszcze ponadpołowa z nich (tzn.153)56 i w zdecydowanej większości (ok.75%) zajmowali onieksponowane i kierownicze stanowiska.Sprawa GWIAZDA : wiarygodność proceduryPodkreślić należy, że w sprawie GWIAZDA przywoływane są różne liczby wmateriałach WSI z 1998 r.mowa o zaledwie 153 oficerach.Natomiast w jednym zwcześniejszych dokumentów wskazuje się, że w latach 1980-1992 w ZSRR na wyższychakademiach przebywało ok.800 oficerów ze służb wojskowych PRL, a ok.3000 żołnierzyzawodowych ukończyło różnego rodzaju kursy i przeszkolenia.W aktach nie ma pełnej iujednoliconej listy słuchaczy tych szkoleń, a w kolejnych ich wersjach pojawiają się nowenazwiska.57 Charakterystyczne, że nazwisko generała Marka Dukaczewskiego, któryprzeszedł kurs w Moskwie w 1989 r., znalazło się dopiero w wykazie kursantówsporządzonym w pazdzierniku 2005 r., choć informacja o jego przeszkoleniu zawarta jest wjego teczce personalnej przechowywanej obecnie w IPN.W komputerowej bazie WSI stanowiącej z założenia kompletne zródło wiedzy o każdym żołnierzu WSI nie ma żadnychinformacji dotyczących kariery zawodowej gen.Dukaczewskiego przed rokiem 1990.Okoliczność ta pozwala na postawienie tezy o celowym manipulowaniuopracowywanymi wcześniej materiałami w sprawie GWIAZDA.Brak kompletnej listy55Notatka dot.zagrożeń i powiązań wojskowych służb specjalnych PRL-ZSRR, op.cit.k.1-3.56Teczka kp GWIAZDA k.1-3.57Op.cit.k.138-145.Strona 49 z 374żołnierzy WP przeszkolonych w krajach bloku sowieckiego oznacza, że przez kilkanaście latnie sporządzono podstawowego dokumentu, który powinien stanowić punkt wyjścia dlapodjęcia jakichkolwiek działań osłonowych.Być może prace podjęte w ramach sprawy GWIAZDA miały jedynie charakter pozorny.Analizę tę potwierdzają informacje, jakie Komisja Weryfikacyjna otrzymała odżołnierzy zeznających, że sprawa GWIAZDA była prowadzona bardzo niepoważnie i żebyło to zbieractwo, a nie merytoryczne prowadzenie sprawy , bowiem wystarczyło wyselekcjonować osoby i prowadzić wobec nich rozpracowanie operacyjne w ramach TOKalbo sprawy operacyjnej.Nieprawidłowe prowadzenie obu procedur GWIAZDA nie było zwykłymzaniedbaniem, ale skutkiem działań kolejnych szefów poszczególnych komórek WSI.Wlatach 1990-2006 osoby przeszkolone w ZSRR były rozmieszczone praktycznie wewszystkich komórkach WSI, głównie na stanowiskach kierowniczych w: szefostwie WSI,Zarządzie II, Zarządzie III, Biurze Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Oddziale Y (potem:Oddziale 22), attachatach wojskowych, Oddziale 24, CZT (Centrum ZabezpieczeniaTechnicznego), CBT (Centrum Bezpieczeństwa Teleinformatycznego) i wielu innychważnych jednostkach organizacyjnych WSI.Oficerów przeszkolonych w sowieckichuczelniach oddelegowano także - jako OPP (oficerów pod przykryciem) do służby pozaWSI w firmach i instytucjach państwowych w kraju i zagranicą.Z racji zajmowanychstanowisk osoby szkolone w ZSRR posiadały w latach 1989-2005 dostęp do informacjistanowiących tajemnicę wywiadu i kontrwywiadu WSI, w tym pochodzących z wymianymiędzynarodowej.Stanowiło to zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i negatywnierzutowało na wiarygodność wojskowych służb specjalnych wobec NATO.WSI traktowałyjednak wszelką krytykę tego stanu rzeczy jako atak na bezpieczeństwo państwa.Wpoczątkach lat 90.podnoszenie publicznie takich spraw było nawet przyczyną wszczynaniarozpracowań operacyjnych wobec polityków, gazet oraz fundacji58.Sprawa GWIAZDA : konsekwencjeSkutkiem tego stanu rzeczy była izolacja polskich służb bezpieczeństwa w NATO, cowyraziło się m.in [ Pobierz całość w formacie PDF ]