[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Skinął głową.- Przeszedłeś na naszą stronę.i jestem ci za to niezmiernie wdzięczny.A tak przy okazji.czy dlatego, że lękałeś się obcych? Co sądzisz teraz?Dumonia wzruszył ramionami.- Któż to może wiedzieć? W nauce bierze się rzeczy, jakimi są, a nie jakimi chcielibyśmy, by były.W rezultacie, być może w wyniku działań nas dwóch i tak doszliśmy do stanu wojny.Jeśli przegrają obcy, my również przegramy.I będzie to koniec problemu.Jeśli zaś obcy zwyciężą, to będziemy musieli ułożyć się jakoś i z nimi, i z naszą przyszłością.Wygląda na to, że kibicuję obcym, chociaż nie ufam im ani na ociupinę macki.Musisz zrozumieć, że dla człowieka, który poświęcił całe swe życie na poznanie działania ludzkiego umysłu i ludzkiej osobowości, perspektywa - w moim wieku - konieczności poznania sposobu działania całkowicie innej, złożonej istoty była i nadal jest nieco paraliżująca.- Jeśli jednak przetrwamy i pozostaniemy sami, będziemy musieli spojrzeć przed siebie.Załóżmy, że Altavar pozostawi nas w spokoju na tych trzech pozostałych światach.Co wówczas?- Ja już rozpocząłem swą małą operację w związku z przetrwaniem osobistym - odparł psychoekspert.- Ale jak wiesz, później została ona znacznie rozszerzona.Miałem nadzieję, że w końcu na wszystkich światach Rombu żyć będą lepsze, bardziej otwarte i wolne społeczeństwa.Wystarczy dać im pełną swobodę i zobaczyć, co mogą wybudować dysponując tymi dziwnymi mocami.Czy nie sądzisz, że mogłoby to być coś więcej niż zwykłe wyzwanie dla starego człowieka?Skinął głową i uśmiechnął się.- Sądzę, że i dla młodszego również.Ale co z Meduzyjczykami? Zastanawiam się, czy zniszczenie Meduzy nie zniszczy jednocześnie ich aktualnych i potencjalnych mocy.I jeśli nie, czy ich potomstwo będzie posiadało cechy charakterystyczne dla mieszkańców Meduzy czy dla Charona, czy gdzie tam narodzą się ich dzieci.- Żeby to stwierdzić, trzeba będzie nieco poczekać.Podejrzewam jednak, że ten sam komputer jest i dla nich, i dla nas.Prawdopodobnie to jeden z tych wielkich księżyców Momratha nadających i odbierających bez ustanku informacje na wszystkich czterech częstotliwościach, bez względu na okoliczności.W takim przypadku zachowaliby swój potencjał i cechy właściwe dla własnej planety.Charon miałby społeczność dwurasową, której warto byłoby się przyjrzeć.Naturalnie w końcu będziemy musieli poznać te tajemnice wardenowskie i nauczyć się, jak się stąd wyrwać, mimo że każdy z tych trzech światów może wyżywić wielokrotnie większą liczbę ludności niż obecna.Na Cerberze mogłoby mieszkać i pół miliarda ludzi więcej, a na pozostałych dwu - co najmniej po trzy miliardy więcej.Ci, którzy przeżyją, będą mieć czas liczący kilka pokoleń na rozwiązanie tych problemów, a nie będą już takimi ignorantami, jakimi my byliśmy.Pokaż tylko jakimś błyskotliwym umysłom, że coś jest możliwe, a wcześniej czy później, doprowadzając się niemal do szaleństwa, nauczą się, jak tego czegoś dokonać.I to właśnie czyni rodzaj ludzki czymś zupełnie wyjątkowym.Czas było ruszać, ale pozostało jeszcze jedno pytanie.- A co z dziewczyną Ypsira? Co by się stało, gdyby udało nam sieją odebrać.Albo gdyby się sama uwolniła?Dumonia westchnął.- Jorgash jest ekspertem od meduzyjskiej odmiany organizmu Wardena.Powiedział mi on bez ogródek, że proces ten utrwala układ fizjologiczny w taki sposób, że nie da go się zmienić.Podejrzewam, że komputer traktuje ich podobnie jak drzewa czy zwierzęta.jak obiekty, które należy utrzymywać w stanie stabilnym.Nie zapominaj, że taka jest rzeczywista rola “wardenków".Zakładając jednakże, że ten twój komputer pozwoliłby nam na coś takiego, moglibyśmy wziąć zapis Tarina Bulą, którego ty użyłeś w swoim raporcie i wpisać go ponownie w nią; zważ wszakże na konsekwencje.Myślę, że to ciało, ten zmieniony układ genetyczny i hormonalny doprowadziłyby cię do szaleństwa.Z drugiej zaś strony, stworzono ją przecież z ciała Tarina Bulą i jego możliwości intelektualne tam gdzieś muszą tkwić.To wyzwanie, przynajmniej na razie, jest natury czysto akademickiej, niemniej jestem zafascynowany tym, czego można by ewentualnie dokonać.Ktoś z jej wyglądem, sposobem bycia i siłą oraz z twoim wybitnym intelektem mógłby potencjalnie za kilka lat decydować o losie nas wszystkich.Warto o tym pomyśleć.- Ciągle o tym myślę - powiedział psychoekspertowi.- Ale poświęcę temu więcej uwagi za trzy dni.Jeśli jeszcze będę żył.Muszę już iść.Wstał, a Dumonia położył dłoń na jego ramieniu i dodał pełnym niepokoju głosem:- Uważaj na Ypsira, chłopcze.Nie zapominaj, że on zawsze był zwolennikiem wojny, tak ogromna jest jego nienawiść do Konfederacji, a teraz, kiedy wojna nadeszła, jej cena okazała się dla niego o wiele wyższa niż się spodziewał [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.Skinął głową.- Przeszedłeś na naszą stronę.i jestem ci za to niezmiernie wdzięczny.A tak przy okazji.czy dlatego, że lękałeś się obcych? Co sądzisz teraz?Dumonia wzruszył ramionami.- Któż to może wiedzieć? W nauce bierze się rzeczy, jakimi są, a nie jakimi chcielibyśmy, by były.W rezultacie, być może w wyniku działań nas dwóch i tak doszliśmy do stanu wojny.Jeśli przegrają obcy, my również przegramy.I będzie to koniec problemu.Jeśli zaś obcy zwyciężą, to będziemy musieli ułożyć się jakoś i z nimi, i z naszą przyszłością.Wygląda na to, że kibicuję obcym, chociaż nie ufam im ani na ociupinę macki.Musisz zrozumieć, że dla człowieka, który poświęcił całe swe życie na poznanie działania ludzkiego umysłu i ludzkiej osobowości, perspektywa - w moim wieku - konieczności poznania sposobu działania całkowicie innej, złożonej istoty była i nadal jest nieco paraliżująca.- Jeśli jednak przetrwamy i pozostaniemy sami, będziemy musieli spojrzeć przed siebie.Załóżmy, że Altavar pozostawi nas w spokoju na tych trzech pozostałych światach.Co wówczas?- Ja już rozpocząłem swą małą operację w związku z przetrwaniem osobistym - odparł psychoekspert.- Ale jak wiesz, później została ona znacznie rozszerzona.Miałem nadzieję, że w końcu na wszystkich światach Rombu żyć będą lepsze, bardziej otwarte i wolne społeczeństwa.Wystarczy dać im pełną swobodę i zobaczyć, co mogą wybudować dysponując tymi dziwnymi mocami.Czy nie sądzisz, że mogłoby to być coś więcej niż zwykłe wyzwanie dla starego człowieka?Skinął głową i uśmiechnął się.- Sądzę, że i dla młodszego również.Ale co z Meduzyjczykami? Zastanawiam się, czy zniszczenie Meduzy nie zniszczy jednocześnie ich aktualnych i potencjalnych mocy.I jeśli nie, czy ich potomstwo będzie posiadało cechy charakterystyczne dla mieszkańców Meduzy czy dla Charona, czy gdzie tam narodzą się ich dzieci.- Żeby to stwierdzić, trzeba będzie nieco poczekać.Podejrzewam jednak, że ten sam komputer jest i dla nich, i dla nas.Prawdopodobnie to jeden z tych wielkich księżyców Momratha nadających i odbierających bez ustanku informacje na wszystkich czterech częstotliwościach, bez względu na okoliczności.W takim przypadku zachowaliby swój potencjał i cechy właściwe dla własnej planety.Charon miałby społeczność dwurasową, której warto byłoby się przyjrzeć.Naturalnie w końcu będziemy musieli poznać te tajemnice wardenowskie i nauczyć się, jak się stąd wyrwać, mimo że każdy z tych trzech światów może wyżywić wielokrotnie większą liczbę ludności niż obecna.Na Cerberze mogłoby mieszkać i pół miliarda ludzi więcej, a na pozostałych dwu - co najmniej po trzy miliardy więcej.Ci, którzy przeżyją, będą mieć czas liczący kilka pokoleń na rozwiązanie tych problemów, a nie będą już takimi ignorantami, jakimi my byliśmy.Pokaż tylko jakimś błyskotliwym umysłom, że coś jest możliwe, a wcześniej czy później, doprowadzając się niemal do szaleństwa, nauczą się, jak tego czegoś dokonać.I to właśnie czyni rodzaj ludzki czymś zupełnie wyjątkowym.Czas było ruszać, ale pozostało jeszcze jedno pytanie.- A co z dziewczyną Ypsira? Co by się stało, gdyby udało nam sieją odebrać.Albo gdyby się sama uwolniła?Dumonia westchnął.- Jorgash jest ekspertem od meduzyjskiej odmiany organizmu Wardena.Powiedział mi on bez ogródek, że proces ten utrwala układ fizjologiczny w taki sposób, że nie da go się zmienić.Podejrzewam, że komputer traktuje ich podobnie jak drzewa czy zwierzęta.jak obiekty, które należy utrzymywać w stanie stabilnym.Nie zapominaj, że taka jest rzeczywista rola “wardenków".Zakładając jednakże, że ten twój komputer pozwoliłby nam na coś takiego, moglibyśmy wziąć zapis Tarina Bulą, którego ty użyłeś w swoim raporcie i wpisać go ponownie w nią; zważ wszakże na konsekwencje.Myślę, że to ciało, ten zmieniony układ genetyczny i hormonalny doprowadziłyby cię do szaleństwa.Z drugiej zaś strony, stworzono ją przecież z ciała Tarina Bulą i jego możliwości intelektualne tam gdzieś muszą tkwić.To wyzwanie, przynajmniej na razie, jest natury czysto akademickiej, niemniej jestem zafascynowany tym, czego można by ewentualnie dokonać.Ktoś z jej wyglądem, sposobem bycia i siłą oraz z twoim wybitnym intelektem mógłby potencjalnie za kilka lat decydować o losie nas wszystkich.Warto o tym pomyśleć.- Ciągle o tym myślę - powiedział psychoekspertowi.- Ale poświęcę temu więcej uwagi za trzy dni.Jeśli jeszcze będę żył.Muszę już iść.Wstał, a Dumonia położył dłoń na jego ramieniu i dodał pełnym niepokoju głosem:- Uważaj na Ypsira, chłopcze.Nie zapominaj, że on zawsze był zwolennikiem wojny, tak ogromna jest jego nienawiść do Konfederacji, a teraz, kiedy wojna nadeszła, jej cena okazała się dla niego o wiele wyższa niż się spodziewał [ Pobierz całość w formacie PDF ]