[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jeśli książę ma jakieś poboczne myśli, dobrze je ukrywa.Wraz z upadkiem Faenzy książę Valentino staje się panem całej Romanii, tak jakpowiedział tamtego wieczoru w Nepi, gdy przekonywał Lucrezię, że jej przyszłość to węzełmałżeński z Ferrarą.Teraz musi spełnić swoją obietnicę, że uda mu się do niego doprowadzić.Wielkie koło machiny wojennej znów się obraca.Po paru dniach armia Borgii jest ponowniew drodze, tym razem jednak maszeruje w przeciwnym kierunku.W ciągu trzydziestu sześciugodzin jest na obrzeżach Bolonii.Trzydziestu sześciu godzin! Bolonii ni mniej, ni więcej!Bezpośredni atak zostaje powstrzymany łapówką w postaci jeszcze jednej twierdzy w Romaniii armia skręca ostro na południe tym razem na terytorium Florencji.Wilk jest w owczarni.Wywołuje to natychmiastową panikę.Obydwa miasta pozostająformalnie pod ochroną Francji.W Rzymie papież publicznie potępia syna i rozkazuje mu wrócićdo domu, podczas gdy prywatnie raduje się wywołanym chaosem: to wypracowana między nimistrategia, która szybko urasta do rangi sztuki.Armia Cesarego jest już tylko sześć mil od murówFlorencji, gdy jej miotający się rząd zgadza się zapłacić solidną sumę, by mieć w księciu raczejsprzymierzeńca niż nieprzyjaciela.Dla króla Ludwika, który sam planuje najazd na Neapol już za kilka miesięcy, przekazjest jasny: jeśli papież nie dostaje, czego chce, zdobędzie to dla niego jego syn.Przypomina sobiesamotnego myśliwego w królewskim lesie, z rękoma unurzanymi w dziczej krwi, i noc poślubną,podczas której tyle razy podniesiono lancę.Kto nie chciałby mieć takiego mężczyzny po swojejstronie? Jego śmiałość i sprawność czynią z reszty Italii zbiorowisko pochlipujących dziewic.Ludwik bierze swoje królewskie pióro i używa go jak noża, by przeciąć sznur, na którymtrzymał zawieszonego w niepewności księcia Ferrary.Jeśli Ercole d Este rzeczywiście nie możeznieść myśli o tym mariażu, powinien po rozpoczęciu pertraktacji postawić zbyt wygórowanewarunki, by druga strona je zaakceptowała.Król oferuje nawet kilka podpowiedzi, czego możezażądać.Co zaś do kandydatek z Francji niestety, w tym momencie żadna odpowiednia nie jestdostępna.Ercole d Este otrzymuje wiadomość, wróciwszy z wizyty u jednej ze swoich ulubienic świątobliwej siostry Lucii (kolekcjonuje wizjonerów tak samo namiętnie jak kompozytorówi architektów, choć wszystkich stara się pozyskać tanim kosztem). Wygląda na to, że w końcu jednak będziesz musiał poślubić tę dziwkę Borgiównę mówi do syna, którego trzeba było wywołać z pobliskiej piwnicy, w której urządził sobie własnąodlewnię armat. To zwycięstwo praktyczności nad honorem. Nie mam aż tak wiele przeciwko temu odpowiada Alfonso, przecierając czarną dłoniąjeszcze czarniejszą twarz. Jeśli tylko nie jest brzydka i nie trzeba się z nią cackać.Książę kręci głową.Jest władcą jednego z najbardziej wyrafinowanych dworóww Europie, a jego pierworodny syn chce tylko bawić się bronią.Cóż, kiedy ogołocą Borgiów docna, będzie miał pieniądze, by budować takie fortyfikacje, jakie tylko zechce.Ercole zaczyna układać w myślach listę życzeń. Rozdział 58Lucrezia i Alfonso.To niefortunny zbieg okoliczności, że jej przyszły nowy mąż ma naimię tak samo jak poprzedni.Jeszcze bardziej niefortunny, gdy wziąć pod uwagę, jak wygląda.Jego portret przybywa, gdy na dobre rozpoczynają się negocjacje związane z posagiem.Chybanie mogła spotkać wcześniej tego mężczyzny: nawet jako dziewczynka zapamiętałaby takąbrzydotę.Cud, że nadworny malarz zachował swoją posadę.Dwudziestopięcioletni Alfonsod Este ma twarz i budowę ulicznego boksera kwadratową szczękę, gruby nos, szerokie brwii policzki rumiane od marznącej zimowej mgły unoszącej się znad rzeki Pad.Plotka głosi bodziała w obie strony że jedyne, co książę kocha bardziej niż swoje działa, to kobiety, które niesą jego żoną.Jego pierwsze małżeństwo, z Anną Sforzą, skończyło się, gdy ta zmarła wkrótce pourodzeniu martwego dziecka.Byli razem, odkąd skończyła piętnaście lat i zdaniem niektórychtyle przez niego płakała, że śmierć była dla niej najłatwiejszym wyjściem.Lucrezia jeszcze raz uważnie ogląda portret.Jako dziecię swoich czasów wie, że podczasgdy kobiece piękno jest zwierciadłem wewnętrznej słodyczy jej duszy, mężczyzn w mniejszymstopniu dotyczą subtelności platońskiej teorii.Skoro nikogo już nie zwiedzie piękno Cesarego, tomoże prostackie rysy niekoniecznie oznaczają prostacką duszę? Sprawozdawcy Aleksandrarobią co mogą.Przyszły pan młody, zapewniają, jest uczciwy, męski i przemawia prosto, bezozdóbek i fałszywych emocji przebiegłego człowieka dworu.Jest zdolnym żołnierzem, którypoważnie traktuje dobro swojego państwa, stąd jego pasja dla technik nowego rzemiosławojennego [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.Jeśli książę ma jakieś poboczne myśli, dobrze je ukrywa.Wraz z upadkiem Faenzy książę Valentino staje się panem całej Romanii, tak jakpowiedział tamtego wieczoru w Nepi, gdy przekonywał Lucrezię, że jej przyszłość to węzełmałżeński z Ferrarą.Teraz musi spełnić swoją obietnicę, że uda mu się do niego doprowadzić.Wielkie koło machiny wojennej znów się obraca.Po paru dniach armia Borgii jest ponowniew drodze, tym razem jednak maszeruje w przeciwnym kierunku.W ciągu trzydziestu sześciugodzin jest na obrzeżach Bolonii.Trzydziestu sześciu godzin! Bolonii ni mniej, ni więcej!Bezpośredni atak zostaje powstrzymany łapówką w postaci jeszcze jednej twierdzy w Romaniii armia skręca ostro na południe tym razem na terytorium Florencji.Wilk jest w owczarni.Wywołuje to natychmiastową panikę.Obydwa miasta pozostająformalnie pod ochroną Francji.W Rzymie papież publicznie potępia syna i rozkazuje mu wrócićdo domu, podczas gdy prywatnie raduje się wywołanym chaosem: to wypracowana między nimistrategia, która szybko urasta do rangi sztuki.Armia Cesarego jest już tylko sześć mil od murówFlorencji, gdy jej miotający się rząd zgadza się zapłacić solidną sumę, by mieć w księciu raczejsprzymierzeńca niż nieprzyjaciela.Dla króla Ludwika, który sam planuje najazd na Neapol już za kilka miesięcy, przekazjest jasny: jeśli papież nie dostaje, czego chce, zdobędzie to dla niego jego syn.Przypomina sobiesamotnego myśliwego w królewskim lesie, z rękoma unurzanymi w dziczej krwi, i noc poślubną,podczas której tyle razy podniesiono lancę.Kto nie chciałby mieć takiego mężczyzny po swojejstronie? Jego śmiałość i sprawność czynią z reszty Italii zbiorowisko pochlipujących dziewic.Ludwik bierze swoje królewskie pióro i używa go jak noża, by przeciąć sznur, na którymtrzymał zawieszonego w niepewności księcia Ferrary.Jeśli Ercole d Este rzeczywiście nie możeznieść myśli o tym mariażu, powinien po rozpoczęciu pertraktacji postawić zbyt wygórowanewarunki, by druga strona je zaakceptowała.Król oferuje nawet kilka podpowiedzi, czego możezażądać.Co zaś do kandydatek z Francji niestety, w tym momencie żadna odpowiednia nie jestdostępna.Ercole d Este otrzymuje wiadomość, wróciwszy z wizyty u jednej ze swoich ulubienic świątobliwej siostry Lucii (kolekcjonuje wizjonerów tak samo namiętnie jak kompozytorówi architektów, choć wszystkich stara się pozyskać tanim kosztem). Wygląda na to, że w końcu jednak będziesz musiał poślubić tę dziwkę Borgiównę mówi do syna, którego trzeba było wywołać z pobliskiej piwnicy, w której urządził sobie własnąodlewnię armat. To zwycięstwo praktyczności nad honorem. Nie mam aż tak wiele przeciwko temu odpowiada Alfonso, przecierając czarną dłoniąjeszcze czarniejszą twarz. Jeśli tylko nie jest brzydka i nie trzeba się z nią cackać.Książę kręci głową.Jest władcą jednego z najbardziej wyrafinowanych dworóww Europie, a jego pierworodny syn chce tylko bawić się bronią.Cóż, kiedy ogołocą Borgiów docna, będzie miał pieniądze, by budować takie fortyfikacje, jakie tylko zechce.Ercole zaczyna układać w myślach listę życzeń. Rozdział 58Lucrezia i Alfonso.To niefortunny zbieg okoliczności, że jej przyszły nowy mąż ma naimię tak samo jak poprzedni.Jeszcze bardziej niefortunny, gdy wziąć pod uwagę, jak wygląda.Jego portret przybywa, gdy na dobre rozpoczynają się negocjacje związane z posagiem.Chybanie mogła spotkać wcześniej tego mężczyzny: nawet jako dziewczynka zapamiętałaby takąbrzydotę.Cud, że nadworny malarz zachował swoją posadę.Dwudziestopięcioletni Alfonsod Este ma twarz i budowę ulicznego boksera kwadratową szczękę, gruby nos, szerokie brwii policzki rumiane od marznącej zimowej mgły unoszącej się znad rzeki Pad.Plotka głosi bodziała w obie strony że jedyne, co książę kocha bardziej niż swoje działa, to kobiety, które niesą jego żoną.Jego pierwsze małżeństwo, z Anną Sforzą, skończyło się, gdy ta zmarła wkrótce pourodzeniu martwego dziecka.Byli razem, odkąd skończyła piętnaście lat i zdaniem niektórychtyle przez niego płakała, że śmierć była dla niej najłatwiejszym wyjściem.Lucrezia jeszcze raz uważnie ogląda portret.Jako dziecię swoich czasów wie, że podczasgdy kobiece piękno jest zwierciadłem wewnętrznej słodyczy jej duszy, mężczyzn w mniejszymstopniu dotyczą subtelności platońskiej teorii.Skoro nikogo już nie zwiedzie piękno Cesarego, tomoże prostackie rysy niekoniecznie oznaczają prostacką duszę? Sprawozdawcy Aleksandrarobią co mogą.Przyszły pan młody, zapewniają, jest uczciwy, męski i przemawia prosto, bezozdóbek i fałszywych emocji przebiegłego człowieka dworu.Jest zdolnym żołnierzem, którypoważnie traktuje dobro swojego państwa, stąd jego pasja dla technik nowego rzemiosławojennego [ Pobierz całość w formacie PDF ]