[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tam postawił ją delikatnie naktóre go interesowały.Kiedy otrzymywał te raporty, przeglądał jeziemi, mówiąc: "Nie bój się.Nie skrzywdzę cię".przez 48 godzin, a pózniej oddawał pracownikom z pytaniem: "CzyJennifer podbiegła do najbliższego płotu i zatrzymała się, gotowa tylko na tyle was stać?".bronić się przed intruzem.Nagle usłyszała ciche dudnienie., potem Niezmiennie wszyscy odpowiadali: "Nie proszę pana.oczywiścieziemia zaczęła się trząść., zobaczyła światła.i wreszcie zobaczyła spróbuję poprawić raport.Może go lepiej udokumentuję, może mógł-pociąg, który, rozpędzony, zmiażdżył jej samochód! bym przewidzieć parę wyników i wydarzeń, których nie zawiera mojaW tym momencie Jennifer zrozumiała, że nikt nie chciał jej skrzy- notatka".Wtedy Kissinger prosił pracowników o poprawienie notatekwdzić.Jej samochód zatrzymał się na torach kolejowych, a ten nie- i oddanie ich pózniej.znajomy chciał uratować ją przed pędzącym pociągiem.Personel sprawdzał raporty od góry do dołu, linijka po linijce, i po-prawiał zdania, które wydawały się błędne.Kiedy oddawali jużRóżny wybór, różne konsekwencjepoprawione notatki, jeszcze raz Kissinger trzymał je przez kilka dni, apotem pytał: "Czy tylko na tyle was stać?".Jak inaczej mógłby wyglądać dzień Jennifer, gdyby nie obrała, jak I znowu pracownicy, patrząc w podłogę, mówili: "No cóż, możeCzasem musimy wspinać się na mury w naszym życiu krętą drogą, po-tekst napisany jest brzydkim językiem i może powinienem uaktualnićnieważ krótka droga nie zawsze jest najszybszą drogą.niektóre daty".Kissinger znowu oddawał ich prace, żądając zwrotupoprawionych za tydzień.WYBIERANIE DYSCYPLINY ZAMIAST JEJ BRAKUKissinger i jego personel przechodzili przez tę rutynę jeszcze kilkaHuragan Andrew zostanie długo w naszej pamięci, z powodu wiel-razy.zanim każdy pracownik mógł śmiało spojrzeć pracodawcy wkich zniszczeń jakie wyrządził na południu Miami w 1992 roku.Kilkaoczy i powiedzieć: "Tak, zrobiłem to najlepiej jak umiałem.Dopraco-miesięcy pózniej CNN wysłało załogę wiadomości, by zrobiła repor-wałem każdy szczegół i może pan spokojnie oddać ten dokument pre-taż o procesie odbudowy.zydentowi".Reportaż pokazywał domy w różnych stanach rekonstrukcji.Nie-Wtedy Kissinger nawet nie czytał tych dokumentów.Widzicie,którzy sfrustrowani właściciele domów skarżyli się, że ich zakładyKissinger podjął dobrą decyzję, ponieważ nie uznawał skrótów wubezpieczeniowe są nieczułe na ich potrzeby.Inni narzekali, że biuro-życiu - i nie pozwalał również uznawać ich ludziom w jego otoczeniu.kracja rządowa nie daje im zezwoleń na wybudowanie domów, odwle-kając plany odbudowy.Krótsza droga może zająć więcej czasuInteresującym było, że załoga wiadomości, idąc bardzo zniszczonąKiedy uczestniczyłem w seminarium w Atlancie, pracowałem zulicą, zauważyła dom, który stał w nienaruszonym stanie.W ogrodziegrupami młodzieży w małym kościółku, do którego uczęszczałem.stał właściciel i kosił trawę.Reporterzy zapytali się go, jak dużo czasuWielu z moich uczniów nigdy nie jezdziło na nartach, więc z wielkązajęła mu odbudowa.Właściciel powiedział, że nie musiał odbudo-przyjemnością organizowałem wycieczki narciarskie, które były sto-wywać domu, bo huragan zrobił tylko niewielkie szkody.sunkowo tanie, ponieważ uczyniłem pewne przygotowania razem zczłonkami rady nadzorczej lokalnych kościołów, które miały znacznieTrzymanie się zasadwięcej możliwości niż nasz malutki kościół.Reporterzy oniemieli ze zdziwienia.Zapytali, w jaki sposób tenPamiętam jedną wycieczkę, która jest dowodem na to, że skrótydom uniknął zniszczenia, kiedy tysiące domów wokoło stoi w ruinie.mogą przysporzyć nam dużo drogi.Zdecydowaliśmy, że na stok nar-"Kiedy budowałem mój dom" - tłumaczył mężczyzna - "trzymałemciarski pojedziemy trasą między stanową.Przed samym odjazdem je-się kodeksu budowania domów na Florydzie.Jeżeli mówił on, że trze-den z nauczycieli spojrzał na mapę i stwierdził, że droga międzysta-ba użyć tarcicy dwa na sześć, takiej też używałem.Jeżeli mówił, żenowa nie jest najkrótszą drogą.Wyliczył, że moglibyśmy zaoszczędzićtrzeba używać odpowiedniego rozmiaru gwozdzi, takiego też100 mil lub nawet więcej, gdybyśmy pojechali autostradą stanową.używałem.Robiłem to, co mówił kodeks.Inżynierowie budownictwaNauczyciel ten nie wziął jednak pod uwagę, że w Północnejpowiedzieli, zanim zacząłem budować dom.że jeżeli będę postępowałKalifornii.Południowej Kalifornii i Tennessee wiele bocznych drógzgodnie z kodeksem, mój dom przetrwa huragan.Mieli rację.Zgaduję,jest zamknięta lub ruch na nich jest spowolniony z powodu lawinże nikt inny w okolicy nie postępował zgodnie z tym kodeksem".śniegu.Podczas srogiej zimy tylko drogi międzystanowe są otwarte.I on też miał rację.Najbardziej zniszczone były zle skonstruowaneTrzeba jeszcze dodać, że boczne drogi są zaśnieżone, a międzystanowadomy, które w ogóle nie dostosowały się do kodeksu budowniczego.jest odśnieżona [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odbijak.htw.pl