[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dziś bardziej niż kiedykolwiek prawdą jest, że ludzie są głodni żyjąc wśród bogactwa, a wszystko to zaczęło się od tamtego wydarzenia.Był to punkt zwrotny dziejów i oprócz nielicznych uprzywilejowanych, którzy dzierżą władzę, każdy mężczyzna, kobieta i dziecko na całym świecie dokłada się do odsetek z długów rządowych wówczas powstałych.W jakiś czas później syndykat wpadł na pomysł, by nazwać się Bankiem Angielskim – Bank of England.Nadal pożycza pieniądze królowi i przy każdej pożyczce, na mocy zezwolenia królewskiego, drukował tyle papierowych pieniędzy, ile wynosiła pożyczka i pożyczał je dalej na procent, a wynosiło go tyle ile kosztował papier, farba i prowadzenie ksiąg.Wkrótce ludzie ci przekonali króla, aby wziął od nich 16 milionów funtów w złocie, co pozwoliło im wydrukować 16 milionów funtów i pożyczać na procent.Skoro państwo potrzebowało więcej pieniędzy na swoje sprawy, rząd mógł postąpić rozsądnie i, zamiast pożyczać, puszczać własne papierowe pieniądze.Również odbyłoby się to kosztem papieru i druku.Nie trzeba by było płacić odsetek (lichwy), którymi obciążony był podatnik.Znów po jakimś czasie grupa, która nazwała siebie Bankiem Angielskim wpadła na pomysł jeszcze sprytniejszy.Wydrukowano pieniądze na sumę dziesięciokrotnie wyższą niż pożyczono złota i pieniądze to pożyczono na procent.Niedługo potem ów prywatny monopolista, Bank Angielski, zyskał całkowitą władzę nad kasą państwową, a jego pozycja mocniejsza była od pozycji króla lub Gmin.W pierwszej połowie XIX wieku banki komercyjne wprowadziły „czeki”, ponieważ zaprzestały drukowania własnych banknotów.Ten nowy rodzaj pieniądza nie istniał nawet pod postacią banknotów, ale zrodził się poprzez prosty proces – albo przez wprowadzenie do ksiąg banku liczb określających wysokość przyznawanych pożyczek, albo przez wypełnienie czeku aby banki mogły kupić sobie zabezpieczenie.Dzięki tym czekom, co ważne, nie można było dokonać podjęcia czy transferu już istniejących pieniędzy, jak w przypadku czeków osób prywatnych; tworzyły one nowe pieniądze na sumy, które im przypisywano.W czasie I wojny światowej, w latach 1914-1918, łatwo było bankom tworzyć spore sumy i albo „pożyczano” je rządowi, albo pozwalano zamożnym klientom, aby kupowali obligacje w ramach pożyczki wojennej i dzielili się odsetkami w stosunku 4% ze strony banku do 1% ze strony nominata.Oczywiście waartość funta spadła w ciągu tych czterech lat do połowy.W 1914 roku dług narodowy wynosił 700 milionów funtów.Do 1920 roku wynosił już 7 miliardów, a około 90% pożyczki wojennej znajdowało się w rękach banków.Ogromne sumy płacone bankom w ramach odsetek (lichwy) przyspieszyły nadejście kryzysu przemysłowego w latach 20 i 30-tych i doprowadziły do II wojny światowej, którą skrycie planowano.O tym będzie mowa w jednym z następnych rozdziałów.W latach 1934-1935 całkowity dochód z podatku dochodowego wynosił 229.214963 funtów, a odsetki z długu narodowego w tym czasie osiągnęły 211.657232 funty.W latach 1935-1936 podatek dochodowy dal 237.362332 funty, procent od długu natomiast wynosił 211.533776 funtów.W ciągu tych dwóch lat z dochodu z podatków wynoszącego 446 milionów funtów zaledwie 43 miliony trafiły do rządu na wydatki potrzebne na zaspokojenie potrzeb obywateli.Co więcej, około 70% długu narodowego powstało z niczego w bankach i tam było przechowywane.Jeśli dług narodowy nie ma wisieć na szyi narodu jak kamień młyński, czy jest sposób na to, aby poradzić sobie z nimi i jego fatalnymi skutkami? Odpowiedź jest prosta, choć niełatwa.Przede wszystkim należałoby oddzielić tych, którzy kupili swe udziały w długu narodowym z pieniędzy zaoszczędzonych, zarobionych, odziedziczonych czy w jakikolwiek inny sposób zdobytych, od tych, którzy kupili swe udziały za nowo utworzone pieniądze, tj.Banków i tych nominatów, którym przyznano pożyczki aby dokonali tego zakupu.Banki winny sprzedać swe udziały w obligacjach rządowych państwu, które zapłaciłoby im pieniędzmi nowo wprowadzonymi i nie obciążonymi długiem (lichwą) [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl odbijak.htw.pl
.Dziś bardziej niż kiedykolwiek prawdą jest, że ludzie są głodni żyjąc wśród bogactwa, a wszystko to zaczęło się od tamtego wydarzenia.Był to punkt zwrotny dziejów i oprócz nielicznych uprzywilejowanych, którzy dzierżą władzę, każdy mężczyzna, kobieta i dziecko na całym świecie dokłada się do odsetek z długów rządowych wówczas powstałych.W jakiś czas później syndykat wpadł na pomysł, by nazwać się Bankiem Angielskim – Bank of England.Nadal pożycza pieniądze królowi i przy każdej pożyczce, na mocy zezwolenia królewskiego, drukował tyle papierowych pieniędzy, ile wynosiła pożyczka i pożyczał je dalej na procent, a wynosiło go tyle ile kosztował papier, farba i prowadzenie ksiąg.Wkrótce ludzie ci przekonali króla, aby wziął od nich 16 milionów funtów w złocie, co pozwoliło im wydrukować 16 milionów funtów i pożyczać na procent.Skoro państwo potrzebowało więcej pieniędzy na swoje sprawy, rząd mógł postąpić rozsądnie i, zamiast pożyczać, puszczać własne papierowe pieniądze.Również odbyłoby się to kosztem papieru i druku.Nie trzeba by było płacić odsetek (lichwy), którymi obciążony był podatnik.Znów po jakimś czasie grupa, która nazwała siebie Bankiem Angielskim wpadła na pomysł jeszcze sprytniejszy.Wydrukowano pieniądze na sumę dziesięciokrotnie wyższą niż pożyczono złota i pieniądze to pożyczono na procent.Niedługo potem ów prywatny monopolista, Bank Angielski, zyskał całkowitą władzę nad kasą państwową, a jego pozycja mocniejsza była od pozycji króla lub Gmin.W pierwszej połowie XIX wieku banki komercyjne wprowadziły „czeki”, ponieważ zaprzestały drukowania własnych banknotów.Ten nowy rodzaj pieniądza nie istniał nawet pod postacią banknotów, ale zrodził się poprzez prosty proces – albo przez wprowadzenie do ksiąg banku liczb określających wysokość przyznawanych pożyczek, albo przez wypełnienie czeku aby banki mogły kupić sobie zabezpieczenie.Dzięki tym czekom, co ważne, nie można było dokonać podjęcia czy transferu już istniejących pieniędzy, jak w przypadku czeków osób prywatnych; tworzyły one nowe pieniądze na sumy, które im przypisywano.W czasie I wojny światowej, w latach 1914-1918, łatwo było bankom tworzyć spore sumy i albo „pożyczano” je rządowi, albo pozwalano zamożnym klientom, aby kupowali obligacje w ramach pożyczki wojennej i dzielili się odsetkami w stosunku 4% ze strony banku do 1% ze strony nominata.Oczywiście waartość funta spadła w ciągu tych czterech lat do połowy.W 1914 roku dług narodowy wynosił 700 milionów funtów.Do 1920 roku wynosił już 7 miliardów, a około 90% pożyczki wojennej znajdowało się w rękach banków.Ogromne sumy płacone bankom w ramach odsetek (lichwy) przyspieszyły nadejście kryzysu przemysłowego w latach 20 i 30-tych i doprowadziły do II wojny światowej, którą skrycie planowano.O tym będzie mowa w jednym z następnych rozdziałów.W latach 1934-1935 całkowity dochód z podatku dochodowego wynosił 229.214963 funtów, a odsetki z długu narodowego w tym czasie osiągnęły 211.657232 funty.W latach 1935-1936 podatek dochodowy dal 237.362332 funty, procent od długu natomiast wynosił 211.533776 funtów.W ciągu tych dwóch lat z dochodu z podatków wynoszącego 446 milionów funtów zaledwie 43 miliony trafiły do rządu na wydatki potrzebne na zaspokojenie potrzeb obywateli.Co więcej, około 70% długu narodowego powstało z niczego w bankach i tam było przechowywane.Jeśli dług narodowy nie ma wisieć na szyi narodu jak kamień młyński, czy jest sposób na to, aby poradzić sobie z nimi i jego fatalnymi skutkami? Odpowiedź jest prosta, choć niełatwa.Przede wszystkim należałoby oddzielić tych, którzy kupili swe udziały w długu narodowym z pieniędzy zaoszczędzonych, zarobionych, odziedziczonych czy w jakikolwiek inny sposób zdobytych, od tych, którzy kupili swe udziały za nowo utworzone pieniądze, tj.Banków i tych nominatów, którym przyznano pożyczki aby dokonali tego zakupu.Banki winny sprzedać swe udziały w obligacjach rządowych państwu, które zapłaciłoby im pieniędzmi nowo wprowadzonymi i nie obciążonymi długiem (lichwą) [ Pobierz całość w formacie PDF ]