[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pozostawała sprawa gene­ratora.Loop połączył się z Emmą, która w tej chwili przebywała w jego wieży montując generator identy­czny z tym, który opracowywano w Sydney.Sprawa była zbyt znana, by ktokolwiek mógł sobie w tej chwili pozwolić na jej oficjalne zatajenie.- Witaj, Loop - rozległ się z ekranu głos Emmy ­dawno się nie odzywałeś - dodała kpiąco.Rozmawiał z nią przed dwoma godzinami.- Mówiłaś, że nasz generator jest tak samo zaa­wansowany, co Lary.- To prawda.- Czy sądzisz, że uda nam się go uruchomić w tym samym momencie?- Co przez to rozumiesz? - zdziwiła się Emma.- Lara dostarcza wam plany gotowych już ele­mentów.Będzie więc pierwsza dysponowała zasila­niem.Jak jesteśmy na to przygotowani?- Po pierwsze, opóźnienie będzie niewielkie.Po drugie, mam na miejscu całą ekipę, która analizuje wszystkie dane, jakie uzyskuję od Lary i sprawdza je z punktu widzenia poprawności naukowej.Myślę, że będzie w stanie sama znaleźć rozwiązanie, jeżeli zaj­dzie potrzeba.- Zacznij więc go szukać już teraz.Za trzy dni znajdziemy się w otwartym konflikcie z Larą i prawdo­podobnie dojdzie do rozruchów.Chciałbym mieć do tego czasu sprawny generator.- W najgorszym wypadku będziesz miał ograni­czone pple obejmujące centrum rządowe.Czy to cię zadowala?- Wolałbym mieć zabezpieczoną całą wieżę.- Zrobimy co się da.Emma rozłączyła się nie czekając na pozwolenie.Loop wzruszył ramionami.Szelma wiedziała, że ją lubi i wykorzystywała to.Wiedział jednak, że już w tej chwili gorączkowo myśli nad zrealizowaniem polece­nia.Pozostawała jeszcze jedna sprawa do załatwienia.Loop połączył się ponownie z kontrolą opinii publicz­nej.- Macie wyniki? - zapytał.- Sprawdzamy, Czcigodny - odparł wyraźnie zaaferowany technik.- Podaj wyniki - polecił Loop.W głębi duszy wiedział już, że ma rację.- Interesują cię dane na dziś, Czcigodny?- Prognoza ogólna.- Pet wejdzie do Rady z prawdopodobieństwem zero dziewięć, a Anna z prawdopodobieństwem zero dziewięć i trzy.- Czekam na pełne sprawozdanie - rzucił Loop i wyłączył się.Dopiero teraz mógł wezwać do siebie Torfa, szefa telewizji.Czekając na jego przybycie jeszcze raz zasta­nawiał się nad sytuacją.Przyszło mu do głowy, że ludzi, którzy robili badania na temat wyborów należy natychmiast wysłać gdzieś daleko.Postanowił ich wysłać na Marsa.Akurat skończył załatwiać tę spra­wę, kiedy przyszedł Torf.- Telewizja informuje o losach gości z “Feniksa"? ­zapytał, kiedy tylko Torf usadowił się w fotelu.- Tak, jak o wszystkich ciekawszych osobach.- Lara dąży prawdopodobnie do nowych wybo­rów.Należy podjąć odpowiednie kroki.To twoja działka.- Wybory? - zdziwił się Torf.- Nie widzę kandy­datów.- Pet i Anna.- Nie przejdą.- Przejdą.Mam wyniki badań.Rozpoczniesz od zaraz Akcję Błysk.Akcja Błysk polegała na puszczaniu niezauważal­nych dla oka napisów, które po pewnym czasie utrwa­lały się w pamięci odbiorców i stawały się ich pogląda­mi.Był to klasyczny fragment poprzedzający wszelkie większe przedsięwzięcia Tajnej Rady.- Lara szybko się w tym połapie.Tu trzeba czegoś mocniejszego.- Na razie nic innego nie będziemy mogli zrobić.Poza tym liczę na twoją propagandę.Przedstawiaj ich jako dwójkę sprawiedliwych.Podkreślaj ich zalety.Głównie to ogólnoludzkie.Jednocześnie chcę, żebyś wpajał ludziom, że do rządzenia potrzeba również innych cech.Możesz chyba zmontować jakieś filmy historyczne, w których dasz analogię.Najlepiej z ich czasów.Wmieszaj w to nieudolność rządów itp.Chcę, żeby ludzie odnieśli wrażenie, że Pet i Anna są wspa­niali, że są świetnymi pilotami, że mają wyrafino­wany smak, wielki altruizm i wszystko, co tylko wymyślisz.Ogólne wrażenie musi być takie, że się nie nadają do rządzenia Systemem.Znajdź również trochę ich nietaktów.Muszą popełniać jakieś nie­zręczności.Wmieszaj je do swoich humoresek.Tylko dyskretnie.Żeby to nie wyglądało nachalnie.Zrób z nich parę komików.Nikt nie wybierze komików na władców.- Słowem, chcesz mieć parę przysłowiowych nau­kowców.Wspaniałych, tylko nieżyciowych.Wciąż bu­jających w gwiazdach.- Tak.Tylko żadnej reklamy lotów pozasłonecz­nych.Może być trochę o zdobywaniu przestrzeni, ale podkreślaj tylko trudy tego przedsięwzięcia.Jego koszty.Powiedz, że to obniży standard życia.Podkreśl zwłaszcza fakt, że dane są dostarczane po wiekach, że służą tylko garstce naukowców [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odbijak.htw.pl