[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zadowolę się tylko jedną cy­tatą z Taine'a, pisarza bardzo znanego i zupełnie nie podejrzewanego o stronniczość.Według niego rewolucja "położyła rękę na trzech piątych podstawowych dóbr Francji, zabrała społecznościom i osobom prywatnym 10-12 miliardów przedmiotów wartościowych, mebli i urządzeń, podniosła zadłużenie publiczne z 4 miliardów w 1789 r.do 50 miliardów".Większa część tych dóbr posłużyła zaspokojeniu interesów prywatnych "szlachet­nych republikanów"."Napoleon I, mówi dalej Benoit, nie czynił nic innego tylko sycił wyso­kimi pensjami i stanowiskami najbardziej zapalonych rewolucjonistów, aby przekształcić ich w konserwatystów" (Benoit F.M., II, 336-337).Według Menendeza y Pelayo sprzedaż dóbr kościelnych dokonana przez masonerię hiszpańską była jedną wielką akcją niszczenia i marnotrawstwa, w czasie której stracił Kościół, ale prawie nic nie zyskało państwo.Zyskali nie rolnicy i właściciele hiszpańscy, ale chmara spekulantów i awantur­niczych giełdziarzy (Heterodoxos, III, 597 i nast).Gdy na początku XX wieku masoneria doszła do władzy we Francji zabrano dobra kościelne rzekomo aby sprzedać je na rzecz celów dobroczyn­nych lub na cel nauczania państwowego.W istocie był to skandaliczny rabunek, dzięki któremu wzbogaciło się niewielu i ulotniły się miliony, jakie przyrzekło się ludowi, aby usprawiedliwić ten czyn.Jest to historia bardzo świeża i zbyt dobrze znana.To co zdarzyło się we Francji zaszło i w innych krajach.Dzieje się to w Meksyku, zaszło we Włoszech i masoneria przygotowuje się, aby to zrobić w Chile, sam osobiście miałem okazję dowiedzieć się o tym, nie chciałbym jednak robić żadnej osobistej aluzji.Wielu czytelników to wie, inni dowiedzą się o tym później gdyż mało jest rzeczy na tym świecie, które można utrzymać w tajemnicy.Myślę, że ci, którzy po pierwszym wydaniu tej książki dostarczyli mi danych w tym względzie zadowolą się tym ogól­nym stwierdzeniem.Nie mogę wchodzić w szczegóły.Nie muszę przypominać, że masoneria zastosowała jako potężną broń podniecanie w tłumach żądzy i pragnień przyjemności trudnych do zaspo­kojenia, aby przygotować je w ten sposób do rewolty, lub aby zyskać ich głosy czyniąc im obietnice, jakich nie miała zamiaru spełnić.Co do zmysłowości, powodującej najgwałtowniejsze pasje, spójrzcie co mówi Leon XIII, opierając się na danych autentycznych, jak oświadcza w swojej encyklice "Humanum Genus", skierowanej przeciwko tajnym stowarzyszeniom: "Spotkano w sekcie masonów ludzi, którzy proponowali, że trzeba pracować z wyczuciem i sumiennością, aby tłumy syciły się nieo­graniczoną wolnością grzeszenia".W tym celu rozpowszechnia się niemoralne publikacje, sztuki teatralne i filmy, wszystko to prawie całkowicie w rękach Żydów, w przedsiębiorst­wach przeznaczonych dla popularyzacji rozwiązłości.157.Rezultaty są oczywisteWidać je wszędzie.W mieście gdzie to piszę jest proporcjonalnie więcej lóż niż w innych miastach Republiki i przez to jest wpływ lóż o tyle większy im mniejszy jest wpływ Kościoła, wszystko w stosunku do liczby ludności.A więc znający to miasto mogą powiedzieć, czy ten większy wpływ ma­soński spowodował, że w tym mieście panują zwyczaje bardziej wstrze­mięźliwe i czyste, czy też istnieje w nim większe zepsucie obyczajów niż w innych miastach, gdzie występuje proporcja odwrotna.Co więcej, w jakąkolwiek stronę świata zwrócić oczy dostrzeże się tę samą zależność: im większa przewaga masonerii, przy innych warunkach podobnych, tym więcej korupcji i zepsucia przejawiającego się w zbrodniach pod wpływem namiętności, w przestępczości młodzieży, w samo­bójstwach, rozwodach, w prostytucji, grach hazardowych itd.Rozdział IVMasoneria adopcyjna i wilczęta158.Loże żeńskie mieszane i komasoneria, 159.Ich stopnie, 160.Skrajna rozwiązłość, 161.Wilczęta, 162.Sakramenty masońskie jakie się otrzymuje.158.Loże żeńskie, mieszane i komasoneriaDittfurth, jeden z przywódców Oświeconych powiedział: "Kobiety wy­wierają wpływ zbyt duży na mężczyzn.Gdy chcemy zreformować świat musimy więc zreformować kobiety"."Warsztat braci, który nie przyłączy loży żeńskiej" mówił z kolei Pikę "jest warsztatem niekompletnym, w któ­rym nigdy nie nastąpi doskonalenie się braci.Jedynie w cieniu adopcji masoneria jest kompletna" (Benoit F.M., I, 413-415).Jeden z wysokich zwierzchników sekty - Vindice, pisał w 1858 r.w liście, który opubliko­wano później: "Słyszałem ostatnio, jak jeden z naszych przyjaciół referował w aspekcie filozoficznym nasze projekty.Powiedział on : - Aby zniszczyć katolicyzm trzeba zacząć od odciągnięcia [od niego - przyp.tłum.] kobiety.To jest realne w pewnym sensie, ale jeśli już nie możemy odciągnąć kobiet, niechże się przynajmniej znudzą Kościołem.Corruptio optimi pessima [Najgorsze jest zepsucie najlepszego].Cel ostateczny jest całkiem piękny - aby kusić mężczyzn, takich jak my" (F.B, 231).Aby go wprowadzić w życie wprowadzono do lóż kobiety.Masoneria dążyła do tworzenia lóż żeńskich od najwcześniejszego ok­resu swojej ekspansji w Europie.Loże te nazywane były adopcyjnymi albo mieszanymi i złożone były z mężczyzn i kobiet.W lożach tych bracia nie pozwalali siostrom, aby działały same.Loże te nazywają się adopcyjnymi, ponieważ według doktorów ma­sońskich, takich jak np.Mackey, kobiety nie mogą być prawdziwymi masonami i nie mogą mieć dostępu do tajemnic masonerii, a także jak się naucza, nie są zdolne do moralności, ponieważ moralności uczy się w ma­sonerii.W niektórych rejonach Stanów Zjednoczonych, mówi ten autor, te stopnie (kobiece) są bardzo rozpowszechnione, podczas gdy w innych nie istnieją a próby ich utworzenia są silnie potępiane jako niestosowne nowa­torstwo.Gdy mówi się kobietom, że otrzymując te stopnie są przyjmowane do Zakonu Masońskiego i otrzymują informacje masońską pod nazwą "Ma­soneria pań" po prostu sieje okłamuje (A.F., 304, 324-325).Wielka Loża Londynu nie chciała uznać lóż mieszanych, ale w 1893 r.loża francuska "Wolnomyślicieli" ukonstytuowała się sama jako "Wielka Loża Symboliczna Francji, Praw Człowieka", wyróżniając się przez tę osobliwość, że przyjmowała zarówno mężczyzn jak i kobiety.Nazwano ją komasoneria (co-masoneria).Ta Wielka Loża respektuje wszystkie 33 stop­nie, ma swoją siedzibę w Paryżu i posiada setki lóż tego samego rodzaju, afiliowanych w Europie i w krajach amerykańskich.Loże, w których mówi się po angielsku, mają własną Radę Pomocniczą.Są jednak częścią składową masonerii kontynentalnej i praktykują dziwną mieszaninę kultów teozoficznych.Sprawia to, że są w kontakcie i częściowo pod kierownictwem ruchu teozoficznego, masonki stopnia 33.Anny Besant w Adyarze, podczas gdy Rada Najwyższa Powszechna Mieszana, z siedzibą w Paryżu (ul [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odbijak.htw.pl