[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Trzeba pozwolić Latynosom wyrzynać siÄ™ wzajemnie w wojnach narkotykowych.Niech kolejne stany legalizujÄ… hazard.Del Vecchio umiaÅ‚ przewidywać przyszÅ‚ość: wiÄ™-cej pieniÄ™dzy zostanie ukradzionych przy pomocy naciÅ›niÄ™cia jednego klawisza na kla-wiaturze komputera, niż zostaÅ‚o zrabowane przy użyciu pistoletów, które tak lubili nosićprzestÄ™pcy dawnego typu.Marchetti byÅ‚ jednym z ostatnich konserwatystów, jacy uchowali siÄ™ w RodzinachNowej Anglii.Aysy, zbudowany jak maÅ‚y, przysadzisty hydrant, z gÅ‚owÄ… w ksztaÅ‚cie po-cisku i maÅ‚ymi, wÄ…sko osadzonymi oczkami.Przez caÅ‚e swoje życie przypominaÅ‚ byka.KiedyÅ› zatÅ‚ukÅ‚ czÅ‚owieka goÅ‚ymi rÄ™kami.Teraz, do zastraszania innych używaÅ‚ grzmiÄ…-cego gÅ‚osu i organizacji, która za nim staÅ‚a.OdziedziczyÅ‚ imperium Carminego, ale ciÄ…-gle drÄ™czyÅ‚a go myÅ›l, że Stary Don może wrócić pewnego dnia, żeby znowu go zanu-dzać.SiedziaÅ‚ w patio swego luksusowego domu w Newport i podziwiaÅ‚ cudownywidok zatoki Narragansett.BÅ‚Ä™kitne wody poznaczone byÅ‚y tu i ówdzie biaÅ‚ymi ża-glami, na bÅ‚Ä™kitnym niebie bieliÅ‚y siÄ™ puszyste obÅ‚oki.Marchetti czÄ™sto spÄ™dzaÅ‚ tu po-poÅ‚udnia.OdpoczywaÅ‚ w wygodnym gÅ‚Ä™bokim fotelu i podglÄ…daÅ‚ przez silnÄ… lornetkÄ™piÄ™kne dziewczyny w skÄ…pych kostiumach kÄ…pielowych.ZupeÅ‚nie nie interesowaÅ‚ gofakt, że tuż obok znajdowaÅ‚a siÄ™ zabytkowa kryjówka rozbójników z ubiegÅ‚ego stulecia.ZadowalaÅ‚y go wÅ‚asne myÅ›li.DziÅ› byÅ‚ mocno zaniepokojony naukowym cudem nazy-wanym kriogenikÄ…. Tak sobie myÅ›lÄ™: umarÅ‚ stary Carmine czy nie?Del Vecchio, szczupÅ‚y, ubrany w wytwornÄ…, dwurzÄ™dowÄ… marynarkÄ™ koloru koÅ›cisÅ‚oniowej i ciemnogranatowe spodnie, staraÅ‚ siÄ™ uspokoić szefa: Jest martwy z punktu widzenia prawa, medycyny i rzeczywistoÅ›ci. WiÄ™c dlaczego nie chciaÅ‚ być pochowany?  warknÄ…Å‚ podejrzliwie Marchetti.MÅ‚ody doradca, z niewzruszonÄ… cierpliwoÅ›ciÄ…, wytÅ‚umaczyÅ‚ po raz kolejny, że staryczÅ‚owiek byÅ‚ w stanie Å›mierci klinicznej, że istnieje pewna grupa naukowców, którzywierzÄ…, iż być może, w bliżej nieokreÅ›lonej przyszÅ‚oÅ›ci, uda siÄ™ wyleczyć chorobÄ™ serca,która spowodowaÅ‚a Å›mierć.Don Carmine kazaÅ‚ siÄ™ zamrozić; przechować w ciekÅ‚ymazocie w temperaturze 176° C poniżej zera. Chryste, ale zimno!  mruknÄ…Å‚ Marchetti. W tej temperaturze  ciÄ…gnÄ…Å‚ prawnik  ciaÅ‚o starego może być przechowy-wane przez wieczność w doskonaÅ‚ym stanie.Tak dÅ‚ugo, dopóki nie wyÅ‚Ä…czy siÄ™ zamra-żarki.I jeżeli naukowcy znajdÄ… kiedyÅ› sposób na ustalenie, co go zabiÅ‚o, mogÄ… go od-mrozić i przywrócić do życia  zakonkludowaÅ‚.Boss zmrużyÅ‚ oczy i popatrzyÅ‚ w sÅ‚oÅ„ce.Zainteresowanie żaglówkami, a nawet kÄ…-piÄ…cymi siÄ™ piÄ™knoÅ›ciami, opuÅ›ciÅ‚o go zupeÅ‚nie.134  Może  powiedziaÅ‚ powoli  ktoÅ› powinien wyciÄ…gnąć wtyczkÄ™ tej lodziarki.To ostatnie sÅ‚owo pasowaÅ‚o do jego staroÅ›wieckiego stylu bycia.Del Vecchio uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.RozumiaÅ‚ tÄ™ obawÄ™ przed powrotem odrodzonego DonCarminego do Nowej Anglii. Nie obawiaj siÄ™  odezwaÅ‚ siÄ™ uspokajajÄ…co. Jest jedna wielka dziura w caÅ‚ejtej sprawie. Tak? Jaka dziura? Nikt nie wie, jak rozmrozić ciaÅ‚o, które już raz zamrożono.Nie potrafiÄ… tego zro-bić bez uszkodzenia struktury komórek.Spróbuj ożywić Don Carminego, a zabijeszgo.Marchetti zaÅ›miaÅ‚ siÄ™.ZabrzmiaÅ‚o to jak gÅ‚oÅ›ny, krwiożerczy ryk. UmarÅ‚by wiÄ™c dwa razy!ZmiaÅ‚ siÄ™, aż Å‚zy popÅ‚ynęły mu z oczu.Lata biegÅ‚y szybko, zbyt szybko dla Angela Marchettiego.Pomimo czÄ™sto powtarza-nych rad swego prawnika, że może ciÄ…gnąć zyski z legalnie prowadzonych kasyn i ban-ków, nie zmieniÅ‚ swych sposobów zarabiania pieniÄ™dzy.ZaÅ› wÅ‚adze federalne stale uno-woczeÅ›niaÅ‚y swe techniki i nieuchronnie zbliżaÅ‚ siÄ™ czas, kiedy zdoÅ‚ajÄ… coÅ› mu udo-wodnić.Marchetti (nigdy nie myÅ›laÅ‚ o sobie  Don Angelo ) znalazÅ‚ siÄ™ w koÅ„cu w sÄ…-dzie oskarżony o lichwÄ™, oszustwa podatkowe oraz, co brzmiaÅ‚o najgrozniej, o stwarza-nie zagrożenia dla zdrowia spoÅ‚eczeÅ„stwa przy użyciu toksycznych odpadów.OkazaÅ‚osiÄ™, że jednej ze spółek, którÄ… kupiÅ‚ za namowÄ… del Vecchia, udowodniono wypuszcze-nie groznych chemikaliów do publicznego kanaÅ‚u burzowego.Marchetti, piÄ™tnaÅ›cie kilogramów cięższy niż w roku Å›mierci Don Carminego, sie-dziaÅ‚ pewnego dnia w patio swej posiadÅ‚oÅ›ci.Lornetka leżaÅ‚a bezużyteczna obok fotela.Nie używaÅ‚ jej caÅ‚e lato [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odbijak.htw.pl